Dzisiejszy mecz z Meblami Wójcik Elbląg miał być wygrany i był. Senna atmosfera i spokojny mecz dał wygraną płockiej drużynie 29:17.
Nad przebiegiem zawodów pod szyldem PGNiG Superligi nie ma w sumie co komentować. Mecz się odbył i wygrała Wisła. Po drugiej stronie nieźle zaprezentowali się wychowankowie z Płocka, głównie Adrian Fiodor, który obronił między innymi dwa rzuty karne.
Od początku do końca Wisła w pełni kontrolowała zawody, inaczej być nie mogło. Zdecydowanie najważniejszy mecz sezonu rozegrany zostanie w niedzielę, w Lidze Mistrzów. Dziś kibiców było, niestety, jak na lekarstwo – około 500-600 osób, co powinno dać każdemu zawodnikowi do myślenia! Oby w niedzielę poza myśleniem, była pozytywna reakcja. Cieszy powrót Marko Tarabochi, który dziś pokazał, jak bardzo głodny jest gry.
Orlen Wisła Płock – Meble Wójcik Elbląg 29:17 (15:8)
Wisła: Borbely, Morawski – Krajewski 4, Duarte 1, Obradović 2, Ivić 1, Daszek 2, M.Gębala 2, T.Gębala 3, Toledo 6, Racotea 2, Mihić 2, Piechowski, Ghionea 3, Żabić, Tarabochia 1.
Marek Wojciechowski