REKLAMA

REKLAMA

Sprawozdanie spółek sportowych. Co dzieje się w SPR Wisła Płock?

REKLAMA

Podczas czerwcowej sesji płockiej rady omawiano m.in. funkcjonowanie spółek SPR Wisła Płock i Wisła Płock w sezonie 2017/2018, a także ich plany, cele i założenia na sezon 2018/2019.

Jako pierwszy w tym temacie głos zabrał radny Michał Sosnowski, który zapytał m.in. czy jest już program funkcjonalno-użytkowy budowy stadionu, kiedy będzie przetarg na jego wykonanie, jaki jest harmonogram działań na rzecz budowy nowego stadionu, kiedy będzie wbita łopata pod budowę i czy Orlen odpowiedział już na propozycję współfinansowania tej inwestycji.

Przeczytajrównież

Prezydent Nowakowski zapewnił, że nie wycofuje się ze złożonej deklaracji budowy nowego obiektu dla Nafciarzy. Stwierdził, że pytania do PKN Orlen o współfinansowanie pozostały bez odpowiedzi.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

Radna Wioletta Kulpa wypowiedziała się natomiast w sprawie spółki SPR Wisła. – Jestem niemile zaskoczona tym dokumentem, bo wygląda na to, że nic się nie stało – zauważyła. Oceniła, że prestiż spółki upadł. Zapytała, ilu pracowników było zatrudnionych w poprzednich latach, za prezesa Miszczyńskiego, a ilu jest teraz. Stwierdziła, że SPR stała się prywatno-politycznym folwarkiem, co ma wpływ na relację z zawodnikami i funkcjonowanie spółki. W jej ocenie, zawodników nie należy również nagradzać samochodami, jeśli wynikami na to nie zasłużyli.

– Czy jest jakaś diagnoza problemu tego co dzieje się w spółce i złych wyników drużyny? Jaki jest plan naprawczy? – pytała.

Podkreśliła również, że o ile widać zaangażowanie zarządu Wisły Płock w relacje z kibicami, o tyle w przypadku SPR Wisły takiego zaangażowania nie ma, a kibice są podzieleni. Zapytała także o oświadczenie majątkowe prezesa spółki, w którym nie ma wpisanego wynagrodzenia za pełnienie tej funkcji. Prezydent Nowakowski przekazał informację, że to oświadczenie zostało poprawione.

Radny Marcin Flakiewicz podziękował obu spółkom za przygotowanie materiałów, aczkolwiek zauważył, że lepszy jest materiał Wisły Płock. SPR Wiśle doradził natomiast przejrzenie materiału klubu nożnej Wisły, aby zainspirowali się, w jaki sposób taki materiał powinien być przygotowany.

Zauważył również, że nie ma w tej informacji konkretnych danych, np. liczby kibiców na meczach z wykluczeniem spotkań w ramach Ligi Mistrzów. Zapytał, o ile zwiększyła się sprzedaż karnetów przy zmniejszeniu ceny o 60%. Poprosił o przygotowanie sprawozdania pod kątem np. ilości materiałów prasowych i wyjaśnienia co wchodzi w skład wynagrodzeń „obcych”.

XLIX Sesja Rady Miasta Płocka (na żywo)

Prezydent Płocka nie do końca zgodził się ze stwierdzeniem radnej Kulpy, wyjaśniając, że drugie miejsce też jest marką płockiej drużyny. Podkreślił, że od kilku lat Orlen Wisła Płock utrzymuje się w pierwszej trójce, a o to drugie miejsce też trzeba zawalczyć. Odnosząc się do relacji z kibicami przekonywał, że na hali współpraca zarządu ze stowarzyszeniami kibiców układała się wzorcowo. Przyznał jednak, że te relacje trzeba budować.

Głos zabrali również prezesi obu miejskich spółek. Prezes Jacek Kruszewski podziękował za wsparcie, dodając, że Wisła Płock również przeżywała trudne wnioski i była na świeczniku.




– Ja mogę zazdrościć piłce ręcznej dużego budżetu i wspaniałego obiektu, ale wierzę, że sytuacja się odwróci i będą dwie silne Wisły w Płocku. Będziemy trzymać kciuki za SPR i jesteśmy gotowi do współpracy – zadeklarował prezes Wisły Płock.

W imieniu klubu SPR Wisła Płock wypowiedział się wiceprezes Hubert Murawski.

– Po raz pierwszy od dłuższego czasu zostaliśmy wyeliminowani z 1/4 Pucharu Polski. Podjęliśmy w związku z tym decyzję o pożegnaniu się z trenerem Piotrem Przybeckim. Zakończyliśmy rozgrywki, zdobywając srebrny medal. Trzeba jednak zauważyć, że jest to aż srebrny medal. Są co najmniej dwa miasta, Górnik Zabrze i Azoty Puławy, które chcą nam to srebro zabrać. Więc nie jest tak, że to srebro przychodzi nam z automatu – podkreślił wiceprezes. Dodał, że na zapleczu pierwszego zespołu, pojawiają się też sukcesy drugiej drużyny, której zawodnicy z czasem mogą dołączyć do pierwszej reprezentacji klubu.

Hubert Murawski zapowiedział, że wkrótce zostanie przedstawione nazwisko nowego trenera. Odpowiadając na pytania wyjaśnił, że samochody dla zawodników wynikały z części kontraktów, a umowa z dealerem samochodowym jest na zasadzie barterowej.

Przyznał, że zauważalny jest spadek frekwencji na obiekcie, ponieważ zmniejszona została widowiskowość meczów. Doszło również do konfliktu dwóch grup kibiców, ale został już zażegnany. Wiceprezes zapewnił, że odbywają systematyczne spotkania z kibicami, a klub nie boi się odpowiadać na trudne pytania. Natomiast sprzedaż karnetów faktycznie była na niższym poziomie.

Dwa główne składowe czynniki podanych przez spółkę kosztów to wynagrodzenie zawodników i korzystanie z hali, a czynniki zewnętrzne to zawodnicy na umowie zlecenie i osoby zatrudnione na umowę o pracę. Jak stwierdził Hubert Murawski, na wynik finansowy spółki wpływ miały wyniki drużyny, co zaskutkowało brakiem premii ze strony PKN Orlen.

Radna Wioletta Kulpa zapytała m.in. o koszty, jakie poniósł klub w związku z wcześniejszym zwolnieniem trenera Przybeckiego.

– Jak rozumiem, państwo planujecie również budżet w oparciu o możliwe nieosiągnięcie wyników? Dlaczego więc podnosi pan kwestię niewypłacenia premii z PKN Orlen? Czy planujecie przychody ze źródeł gwarantowanych, czy wszystkich możliwych? – pytała radna.

Skarbnik Wojciech Ostrowski zauważył, że premie dla zawodników nie zależą od wyników, a premie wypłacane przez Orlen nie są przeznaczane dla nich. Stąd konieczność przekazywania finansów na podwyższenie kapitału dla spółki w przypadku nieosiągnięcia zakładanych celów.

Wiceprezes Hubert Murawski podkreślił, że wynagrodzenia w piłce ręcznej faktycznie nie zależą od wyników, choć zarząd stara się wprowadzać taką zależność w kontraktach. Odniósł się do zwolnienia trenera Przybeckiego przyznając, że nie jest to temat zamknięty i spółka czeka na ruch ze strony byłego już trenera. Na dzisiaj SPR Wisła nie wypłaciła żadnego odszkodowania, ponieważ otrzymała trzy opinie prawne, pozwalające na rozwiązanie tego kontraktu.

Radni przegłosowali przyjęcie obydwu sprawozdań spółek sportowych.

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Komentarze 7

  1. kuba says:

    facet o nazwisku nowakowski to piata kompania nastawiona na zniszczenie naszej recznej facet ktory umie tylko ustawiac interesy swoich mam nadzieje ze wybory otworza ludziom oczy i popedza tego dyletanta

  2. kibic z sercem says:

    Dyskusja i sprawozdanie nie mają cech merytorycznych. To jest taka bezowocna paplanina. Ten sprawozdawca z SPR jest w odlocie. Poważny człowiek nie traktuje tak obcesowo ważnej sprawy z zakresu integracji społecznej. Gość nie rozumie, że SPR Wisła to inspiracja dla wielu ludzi, którzy czują przywiązanie do tej struktury na zasadzie specyficznej sympatii. Ten klub trzeba otworzyć poprzez zbycie cząstkowe akcji dla innych podmiotów nie koniecznie miejskich. Klubem rządzą dyletanci nie mający pojęcia o zarządzaniu ogniwem sportowym kreującym rozwój sportu. Od chwili przejęcia zarządzania spółką przez obecnego Prezydenta następuje spadek poziomu sportowego. Wzrasta natomiast poziom wspierania partykularnych interesów kliki skupionej wokół zarządcy i promowania interesów partyjnych. Zarządzająca klika nie potrafi wyjść z ofertą do innych podmiotów w regionie i poza regionem aby zaoferować skutecznie promocję poprzez sport. Sytuacja staje się coraz bardziej niepokojąca, bo SPR traci wartość marketingową i znalezienie chętnych do reklamowania się pod wizerunkiem SPR staje się mało nośne. Diagnoza na zmianę sytuacji jest tylko jedna – „wymiana zarządcy”, a to leży w mocy wyborców przy głosowaniu samorządowym.

  3. Adam says:

    Kowalska, interesuje mnie czemu Nowakowski nie jest Płocczaninem?
    Pochodzi z innego miasta?

  4. budow65 says:

    Oczywiście najlepiej na wszystkim zna się pani Kulpa może by lepiej z racji pełnionej funkcji w PKN Orlen dzięki kolesiom z PiS załatwiła większe dofinansowanie do płockiego sportu w zamian za stałe podtruwanie mieszkańców

  5. szwejk says:

    vice prezes troglodyta o iq mniejszym niż orzeszek potrafi mówić?
    ps. (inaczej niż vice prezes) orzeszki są wartościowe i przydatne, wiem.

  6. Kowalska says:

    nowakowski i spółka myślą, że kibice to debile, klub stracił na wartości wynikach i ważności, przecież Płock był co tydzień prawie w telewizji, ludzi bywało ok. 5000, to była promocja miasta i sportu, jak można mówić o 2 miejscu jak o sukcesie i komu Płocczanom, nowakowski nie jest Płocczaninem i Płock Ci tylko potrzebny jako zaplecze polityczne i odskocznia….gdzie ? oby w dół, obraziłeś Płock, jak możesz chcieć być prezydentem, wspomnę tylko o obwodnicy, jak nie byłeś to pojedź do Kutna albo chociaż do Gostynina, zobaczysz może co zrobiłeś a co to znaczy obwodnica

  7. Marko says:

    „Skarbnik Wojciech Ostrowski zauważył, że premie dla zawodników nie zależą od wyników, a premie wypłacane przez Orlen nie są przeznaczane dla nich” serio? To jak ma być dobrze jak czy się stoi czy sie lezy….

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU