5 kwietnia rozegrał się mecz piłki ręcznej kobiet pomiędzy dwoma płockimi drużynami – SMS i Jutrzenką. Derby Płocka zdecydowanie zdominowały zawodniczki Szkoły Mistrzostwa Sportowego. – Wynik 22:38 może i za wysoki, ale zasłużony – przyznaje MMKS Jutrzenka Płock.
Kibice licznie przybyli na Derby Płocka – na hali pojawiło się około 500 osób. Początek nie zwiastował finału – obydwie drużyny zagrały mocno i w 4. minucie wynik na tablicy brzmiał 2:2. Niestety, po udanej interwencji, Aneta Chodań doznała urazu i już nie wróciła na parkiet. Od tej chwili coś w grze Jutrzenki popsuło się. W 18. minucie było już 4:10 dla SMS, a do przerwy Jutrzenka przegrywała już 6:18.
Druga część spotkania rozpoczęła się zmianą postawy Jutrzenki. Dziewczęta zaczęły grać bardziej dynamicznie, co zaowocowało rosnącą ilością bramek. Niestety, obrona szwankowała, przez co SMS skutecznie zdobywał przewagę. Ostatecznie, spotkanie zakończyło się wysoką wygraną Szkoły Mistrzostwa Sportowego – 22:38.
– Dziękujemy bardzo wszystkim Kibicom, którzy przed meczem wysyłali wiele wiadomości i filmików, wspierających nasze dziewczęta. – Dziękujemy, że byliście z nami w sile ponad 500 osób. Jesteście wielcy i wspaniali oraz niezastąpieni. Razem, po raz kolejny stworzyliśmy fajną atmosferę na hali, która 3 lub 4 czwarty raz wypełniła się ponad stan. Będąc nadal klubem amatorskim, wypełniamy halę po brzegi, stworzyliśmy ciekawą oprawę, która wraz ze wspaniałymi dziewczynkami wyprowadziła oba zespoły – chcemy podziękować dziewczynkom i ich rodzicom za pomoc. Dziś lekko się zachwialiśmy, ale od jutra są nowe dni i będziemy walczyć, by dalej tworzyć to, o co walczymy wraz z zespołem. Nie ma sportowców, którzy nie upadają, najważniejsze by się podnieść i my to zrobimy razem – czytamy na stronie Jutrzenki.
MMKS Jutrzenka Płock – SMS ZPRP Płock 22:38 (6:18)
Jutrzenka: Chodań, Brudzyńska, Prus – Radzikowska 4, Muras, Stasiak 6, Woźnica, Rędzińska 3, Homonicka 4, Bałdyga 2, Zaremba 1, Pawłowska, Maruszewska, Warda 2.