Na trzy miesiące do aresztu trafił mieszkaniec Sierpca, w którego mieszkaniu znaleziono narkotyki. To efekt pracy policjantów wydziału kryminalnego sierpeckiej komendy, którzy ustalili, że 41-letni mężczyzna może handlować nielegalnymi substancjami odurzającymi.
Tuż przed świętami policjanci z sierpeckiej komendy otrzymali informację, że 41-letni mieszkaniec miasta handluje narkotykami i może posiadać substancje odurzające w znacznych ilościach. W trakcie przeszukania jego mieszkania funkcjonariusze znaleźli ponad 105 gramów amfetaminy, 515 gramów mafedronu oraz zabezpieczyli kilka gramów suszu roślinnego.
– Część narkotyków znajdowała się w lodówce. Wstępne badania narkotestem potwierdziły, że zabezpieczone środki psychoaktywne są zabronione. W trakcie prowadzonych czynności przez policjantów operacyjnych, do mieszkania przyszedł 18-latek, który, jak się później okazało, posiadał przy sobie środki odurzające. Kryminalni zatrzymali obu mężczyzn, którzy trafili do policyjnych cel – informuje asp. Katarzyna Krukowska z KPP w Sierpcu.
Zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 41-letniemu mieszkańcowi Sierpca zarzutów posiadania i handlu środkami odurzającymi. Na wniosek Policji oraz prokuratora, sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Za posiadanie oraz sprzedaż narkotyków grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat.
Również 18-letni mieszkaniec powiatu sierpeckiego usłyszał zarzut posiadania narkotyków, za który grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
