SMS Płock w 19. kolejce miał przed sobą bardzo trudnego przeciwnika – KPR Kobierzyce. To naprawdę mocna drużyna, która zawsze pokazuje pazur. SMS również nie jest słabą ekipą, dlatego też spodziewaliśmy się fajnego meczu. Niestety, to spotkanie było bardzo nudne, choć zwycięskie dla teamu z Płocka – 24:21.
To spotkanie rozpoczęło się całkiem dobrze i zwiastowało wiele emocji, ale tylko przez pierwsze 6 minut – w naszej ocenie tylko ten fragment zagrany był na wysokim poziomie sportowym – 4:4. Od tej chwili masę błędów popełniał KPR Kobierzyce, który nie mógł sobie poradzić z agresywną obroną SMS-u. Gospodynie na parkiecie robiły co chciały i jak chciały, a przyjezdne chyba się pogubiły. Gdy w 19. minucie SMS wyszedł na prowadzenie 11:5, wydawało się, że teraz będzie tylko łatwiej, ale tak się nie stało. KPR systematycznie poprawiał swoją skuteczność i ponownie powrócił do walki, zbliżając się na jedną bramkę straty – 11:10 w 25. minucie. Warto dodać, że w ciągu tych sześciu minut SMS grał przez cztery minuty o jedną zawodniczkę mniej. Trener SMS-u, Andrzej Marszałek poprosił o czas i uspokoił swoje podopieczne, które zareagowały pozytywnie na rady trenera i dzięki temu na przerwę udały się z prowadzeniem 14:11.
Po przerwie dość długo płocczanki kontrolowały przebieg wydarzeń na parkiecie, nie dając przeciwniczkom szans na odrobienie strat, ale tylko do 44. minuty. Na 16 minut przed końcem SMS prowadził 20:18, a kolejne jedenaście minut to… anty-handball! SMS zdobył zaledwie jedną bramkę, a KPR, mimo wielu dogodnych sytuacji — sam na sam lub rzuty karne – nie potrafił pokonać płockich bramkarek. Rzuty karne odbijała Karolina Sarnecka, a sytuacje sam na sam Joanna Seweryn. Po tak długim przestoju bramek, do głosu doszła najskuteczniejsza tego dnia Aleksandra Rosiak, która zdobyła dla swojego zespołu ostatnie 4 bramki i pozwoliła odetchnąć koleżankom. KPR miał wiele okazji, by odwrócić losy meczu, ale szczęście sprzyjało ekipie z Płocka, a podobno szczęście sprzyja lepszym. Ostatecznie SMS pokonał KPR Kobierzyce 24:21.
Gratulacje dla zespołu z Płocka, który w „saunie”, jaka panowała tego dnia w hali Politechniki, pokonał wyżej notowanego przeciwnika.
SMS Płock – KPR Kobierzyce 24:21 (14:11)
SMS: Seweryn, Sarnecka – Rosiak 9, Piwowarczyk, Urbaniak 5, Kwiecińska 2, Swierżewska 5, Nosek, Senderkiewicz 1, Szczechowicz 1, Trzaska, Urbańska 1, Suchy, Cygan.