Wypadek autokaru i trzech osobówek. Rannej pomógł płocki żołnierz

11 grudnia w wybranych brygadach obrony terytorialnej, żołnierze zostali wezwani do natychmiastowego stawienia się w jednostkach. Był to element tak zwanej kontroli stawiennictwa, cyklicznie realizowanej w Wojskach Obrony Terytorialnej.

PowiązaneTematy

Zablokowany most w Płocku. Doszło do zderzenia aut [ZDJĘCIA]

29 września 2023

Słupno stanie się bezpieczniejsze. Otwarto nowy Posterunek Policji [FILM, ZDJĘCIA]

28 września 2023

Byli przez kilka lat poszukiwani listem gończym. Jeden ukrywał się za granicą, drugi w warszawskim motelu

28 września 2023

Ratował pacjentów z płonącego szpitala. Płocki policjant otrzymał jeden z najcenniejszych medali

28 września 2023

Tego dnia żołnierz 64 batalionu lekkiej piechoty w Płocku, kapral Dominik Gałczyński, w drodze do miejsca stałej dyslokacji był świadkiem wypadku drogowego. Do zdarzenia doszło około godziny 13.15 na drodze S7 w okolicach Dziekanowa Leśnego.

W wypadku brał udział autokar i trzy samochody osobowe. Zanim na miejscu pojawiły się służby ratownicze, Terytorials z Płocka rozpoczął akcję.

Kapral Dominik Gałczyński zabezpieczył miejsce zdarzenia, dzieląc zadania między osoby, które zatrzymały się przy miejscu zdarzenia, a następnie przystąpił do udzielenia pierwszej pomocy poszkodowanej kobiecie. Żołnierz wykorzystał kołnierz ortopedyczny typu AMBU, wchodzący w skład zestawu plecaka sanitariusza-ratownika, który został przydzielony kpr. Gałczyńskiemu.

– Wszyscy żołnierze WOT zostali przeszkoleni z podstaw ratownictwa medycznego, a ratownicy pola walki przeszli dodatkowo zajęcia specjalistyczne. Ratownictwo medyczne jest z punktu widzenia Wojsk Obrony Terytorialnej niezwykle istotne, bo właśnie te umiejętności mogą się przydać zarówno w czasie zagrożenia militarnego, jak i w cywilu – jak informuje kpr. Cezary Okraszewski, podoficer sekcji współpracy cywilno-wojskowej.

Wojskowi medycy zostali wyposażeni w plecaki medyczne, z którymi praktycznie się nie rozstają w życiu cywilnym.

– W razie konieczności, mogą ich używać do ratowania zdrowia i życia innych osób. Często to właśnie oni, jeszcze przed przybyciem służb na miejsce akcji ratunkowej, są pierwszymi, którzy potrafią udzielić pomocy poszkodowanym. Doskonałym tego przykładem jest kpr. Dominik Gałczyński – zaznacza kpr. Cezary Okraszewski.

6 Mazowiecka Brygada Obrony Terytorialnej w swoich szeregach ma już 120 osób z przeszkoleniem KPP (Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy). Do końca roku będzie miała wśród swoich żołnierzy ponad 230 z certyfikatem KPP, z czego ponad 50 to żołnierze 64 blp w Płocku.