Już za 5 dni wielkie otwarcie płockich akwariów, po 8 latach zamknięcia. Płocki ogród zoologiczny uchyla rąbka tajemnicy, jak wyglądają nowi lokatorzy zoo oraz jak przebiegał proces ich lokowania w akwariach.
Płocczanie zapewne dobrze pamiętają dawne akwaria – w ciemnym pomieszczeniu mieniły się różnokolorowe rybki, przyciągając wzrok małych i dużych gości. W 2008 roku zostały zamknięte, by po ośmiu latach powrócić w nowej, dużo lepszej i większej odsłonie.
Ekspozycję tworzą teraz 23 zbiorniki o pojemności od 500 do 40 000 litrów (warto wspomnieć, że wcześniejsze akwaria liczyły łącznie 40 000 litrów, czyli tyle, ile pojemności ma obecnie jeden, największy zbiornik).
Jak tłumaczą w zoo, akwaria rozmieszczone są w taki sposób, że zwiedzający będą poruszać się krętym korytarzem, nawiązującym do wyschniętego koryta rzeki. Zbiorniki wodne znajdujące się po obu stronach trasy zwiedzania, wykonane są z wysokiej jakości paneli akrylowych – o grubości dochodzącej nawet do 10 cm. Płocki ogród zoologiczny opublikował właśnie zdjęcia z transportów zwierząt oraz momentu ich wpuszczania do zbiorników.
Przypominamy, że na żywo będzie można je obejrzeć już 23 grudnia br.