REKLAMA

REKLAMA

Na zakończenie sezonu outdoor’owego Flyonsi zajęli 4. miejsce

REKLAMA

Przeczytajrównież

Płoccy Flyonsi we wrześniu wzięli udział w dwóch ostatnich, oficjalnych turniejach Ultimate Frisbee tegorocznego sezonu outdoor’owego. Dla młodego zespołu, jakim są Latające Lwy, zbieranie doświadczenia w meczach z bardziej doświadczonymi drużynami na turniejach rangi mistrzowskiej, jest aktualnie dużym sukcesem.

Pierwszym turniejem był wyjazd do miejscowości Jazgarzew na kwalifikacje do Mistrzostw Polski Mixed regionu centralnego. Gdyby mecze trwały w nich po 60 minut, płocczanie awans zapewniliby sobie już w pierwszym meczu i to w pojedynku z Wicemistrzami Europy i aktualnymi Mistrzami Polski – drużyną Grandmaster Flash. Flyonsi po godzinie wygrywali 8-7, prowadząc wcześniej nawet 4-1, co było niespodzianką praktycznie dla całego środowiska Ultimate. Niestety, w dalszej fazie pojedynku Flyonsom zabrakło sił i doświadczenia, przez co ostatecznie płocka drużyna przegrała 8-14.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

W drugim starciu płocczanie zmierzyli się z ekipą Tłustych Dysków z Warszawy. Jednak silne podmuchy wiatru, niepełny skład i brak doświadczenia Flyonsów po raz kolejny pokrzyżował im plany i, pomimo dobrego początku i walki punkt za punkt, przegrali 6-15.

Na koniec pozostało spotkanie z Bez Ciśnień Kosmodysk i była to ostatnia szansa na zajęcie miejsca premiowanego awansem. Początek meczu zupełnie płocczanom nie wyszedł i już od samego początku zostali wypunktowani przez rywali, co przełożyło się na ostateczny wynik. Obrona zbyt późno poprawiła swoją grę, przez co dopiero w drugiej połowie Flyonsi potrafili nawiązać walkę z rywalem, jednak było już za późno.

Latające Lwy turniej zakończyły porażką 7-15 i ostatecznie nie awansowały do Mistrzostw Polski Mixed. Pomimo niepowodzenia, turniej ten dał płocczanom dużą dawkę nowego doświadczenia, a dodatkowo, jest bardzo dobrym materiałem poglądowym, nad czym Flyonsi powinni pracować.

Drugi turniej to Młodzieżowe Mistrzostwa Polski, które odbyły się w sobotę, 12 września, w podwarszawskich Zielonkach-Parcele. Dla młodych Flyonsów były to pierwsze zawody w tej kategorii wiekowej, przez co turniej był dla płocczan wielką niewiadomą. Tym bardziej, że Latające Lwy trafiły do grupy z drużynami 71 Wratislavia Wrocław oraz Frisbnik z Rybnika – zeszłorocznymi Młodzieżowymi Mistrzami Polski, z którymi dotychczas nie mieli okazji się zmierzyć.

– Wiedzieliśmy, że przez silne wiatry i padający deszcz czekają nas dwa trudne spotkania, jednak bardzo chcieliśmy zostać „czarnym lwem” turnieju – powiedział Kamil Wawrzyńcak, trener i współzałożyciel Flyons Płock. – W grupie zagraliśmy dwa przyzwoite mecze, przepełnione walką, emocjami i chęcią zwycięstwa. Dwa spotkanie, w których ostateczny wynik musiał być ustalony w tzw. univers pointcie, czyli takiej piłkarskiej „złotej bramce” – tłumaczył.




Najpierw Flyonsi pokonali ekipę z Wrocławia 9-8, a następnie przegrali z Frisbnikiem 7-8.

Zajmując drugie miejsce w grupie, płocczanie w meczu o wejście do finału zmierzyli się z Brave Beavers z Dopiewa, którzy, jak się później okazało, zostali Młodzieżowymi Mistrzami Polski 2015. Rywale wykorzystali wszystkie błędy płocczan bez litości, wygrywając półfinał 1-13. A Latającym Lwom pozostał mecz o 3. miejsce z dwukrotnym zwycięzcą płockiego Ależ Talerz – Nine Hills Chełmno.

– Do 20. minuty wszystko szło po naszej myśli. Wygrywaliśmy 5-2, co było niespodzianką nawet i dla nas, jednak od tego momentu wszystko stanęło – stwierdził Kamil Wawrzyńcak. – Najwyraźniej brak sił dał się nam we znaki, błędy i niedokładność skumulowały się w jednym monecie. Nine Hills potrafiło wykorzystać to bez skrupułów, zaczęli odrabiać straty, wyszli na prowadzenie, my nie mogliśmy skonstruować porządnej akcji, przez co przegraliśmy 5-13. Flyons Płock zakończyło Młodzieżowe Mistrzostwa Polski na 4. miejscu, co aktualnie jest największym sukcesem sekcji Miejskiego Zespołu Obiektów Sportowych. Pozostaje lekki niedosyt, ponieważ w dwóch meczach mogliśmy powalczyć o lepszy wynik, co przełożyłoby się na nieco wyższą lokatę. Wiemy nad czym musimy pracować, wiemy co chcemy osiągnąć w przyszłości, mam nadzieję, że za rok osiągniemy już lepszy wynik – podsumował.

Miłym aspektem podsumowującym dobry wystep Flyonsów na Młodzieżowych Mistrzostwach Polski jest nagroda WMVP, czyli tytuł dla najbardziej wartościowej zawodniczki turnieju, która otrzymała Latająca Lwica – Małgorzata Dalidonis.

Dla Flyonsów sezon outdoor’owy pomału dobiega końca, zawodnicy za chwilę przeniosą się na halę sportową, jednak cały czas szukają nowych twarzy, chcących spróbować swoich sił w alternatywnej dyscyplinie. Nabór do drużyny odbędzie się w poniedziałek, 28 września o godzinie 18, na Stadionie Miejskim w Płocku.

A więcej szczegółowych informacji dotyczących drużyny znajdziecie na jej profilu facebook’owym.

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny
REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU