Pamiętacie majową przemianę studentki Karoliny? Galeria Mazovia zorganizowała wówczas akcję, w której bohaterka wiosennej metamorfozy zmieniła się w ciągu jednego dnia, i to w jednym miejscu. Tym razem do stworzenia nowego wizerunku Galeria Mazovia zaprosiła mamę z dwójką dzieci.
Przypomnijmy – pomysł akcji powstał w Galerii Mazovia, która skupia wiele sklepów i punktów usługowych, dbających o nasz wygląd. Do realizacji zaproszono stylistkę Sandrę Panuś, znaną z cyklu “Porozmawiajmy o modzie”.
Z nadesłanych zgłoszeń wybrano panią Beatę – młodą, 30-letnią mamę z dwójką dzieci, 6-letnim Dawidem i 16-miesięczną Zuzią. Dlaczego zgłosiła się do projektu letniej metamorfozy z Galerią Mazovia?
– Obecnie nie pracuję, zajęłam się wychowaniem dzieci, ale planuję powrót na rynek pracy. Chciałabym zmienić swój wizerunek, żeby czuć się lepiej podczas rozmów kwalifikacyjnych – tłumaczyła nam Beata podczas pierwszej rozmowy.

Jak dodaje, przerwa w pracy zawodowej potrwała, z małymi przerwami, aż pięć lat, dlatego jest to dla niej nieco stresujący moment. – Lubię przebywać z dziećmi, ale nieco zaczęło mi doskwierać to, że na placu zabaw mamy są zwinne, a ja wstydzę się swoich nadprogramowych kilogramów, bo nie potrafię ich ukryć strojem – przyznała bohaterka metamorfozy.
Co lubi u siebie? – Chyba uśmiech – zaśmiała się Beata. Przyznała, że chciałaby zmienić sposób ubierania się czy czesania, również pod kątem optycznego wyszczuplenia. Dotychczas rzadko nosiła spódnice, nie czuła się w nich komfortowo, dużo częściej nosi spodnie, czasem sukienki.
– Chciałabym nabrać pewności i usłyszeć znowu: „Jak pięknie wyglądasz!” – zdradziła.

Stylistka Sandra Panuś najpierw przeprowadziła z Beatą warsztat modowy. – Rozmawiałyśmy o tym, w jaki sposób Beata powinna dobierać ubrania do sylwetki, aby czuła się dobrze i jednocześnie mogła nieco zatuszować niedoskonałości figury, a podkreślić atuty. Nasza uczestniczka zaznaczyła, że nie podoba jej się kolor ciemnozielony i raczej woli spodnie, niż spódnice. Po przymierzeniu jednak okazało się, że ołówkowa skórzana spódnica marki Green Point jest dla niej idealna. Beata była zdziwiona, bo sądziła, że powinna raczej wybierać trapezowe spódnice – zdradziła Sandra.
– Było dla mnie ważne, że jest to młoda kobieta, dlatego zależało mi na tym, żeby nie dodawać jej strojem lat, ale jak łączyć ubrania młodzieżowe z kobiecymi. Bardzo mnie cieszy fakt, że podczas naszego spotkania powiedziała mi, że zrobiła przegląd swojej szafy. To ważne, bo teraz wiem, że warsztaty dadzą też efekt w przyszłości – powiedziała stylistka.

Tym razem było nieco trudniej, niż w maju, gdyż stylistka przygotowywała nie tylko stroje dla uczestniczki, ale i dla jej dzieci. I to potrójnie, gdyż zestawy były trzy – sportowy, codzienny i elegancki. – Sportowa, gdyż Beacie zależy na powrocie do kondycji, więc chciałam pokazać jej, w jakim stroju może czuć się dobrze również na siłowni. Zestaw codzienny musiał być wygodny, ze względu na małe dzieci naszej uczestniczki. Strój elegancki natomiast może jej się przydać podczas rozmowy kwalifikacyjnej – wyjaśniła Sandra Panuś.

Wszystkie stroje i dodatki Sandra skompletowała w sklepach Galerii Mazovia. Dodatkowo klub Jatomi Fitness ufundował wejścia na siłownię dla uczestniczki metamorfozy. O fryzurę Beaty i dzieci zadbał salon fryzjerski Art Fryz (nasza uczestniczka miała odświeżony kolor i dodane fantazyjne, różowe pasemko), a makijaż wykonała wizażystka z salonu Sephora.
Jakie wrażenia ma uczestniczka akcji Galerii Mazovia po metamorfozie?
– Super, nie spodziewałam się takiej odmiany – powiedziała nam rozpromieniona Beata. – Zmieniłam się bardziej, niż oczekiwałam. Bardzo cieszę się, że panie z salonu Art Fryz poprawiły kondycję moich włosów. Od Sandry dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy, warsztat był bardzo pomocny. Nauczyłam się jak kompletować poszczególne ubrania. Chyba zacznę się też malować, bo faktycznie wyglądam zupełnie inaczej – śmiała się nasza rozmówczyni.
Czy poleciłaby udział w podobnej akcji innym kobietom? – Oczywiście! Myślę, że odwagi nie trzeba tak wiele, gdyż nie jest to w ogóle stresujące, wręcz przeciwnie. To bardzo ciekawe, fajne doświadczenie. Warto zobaczyć siebie w nowej odsłonie i cieszyć się z tego, jak ja – podsumowała Beata.
– Jest nam bardzo miło, że kolejni uczestnicy są zadowoleni z udziału w naszym modowym sezonowym projekcie – mówi Katarzyna Klaczka-Wachowska, Dyrektor Galerii Mazovia. – Jesteśmy także mile zaskoczeni bardzo dużym zaangażowaniem oraz współpracą marek obecnych w Galerii Handlowej Mazovia, które zdecydowały się przekazać vouchery oraz gadżety dla Pani Beaty i dzieci. Korzystając z okazji, dziękujemy sklepom BRIJU, PERFECT OPTYK, QUIOSQUE, PARYŻANKA, MONNARI, WÓJCIK, ZIAJA, GREENPOINT oraz stoiskom PREZENT MARZEŃ, NEONAIL. Z przebiegu metamorfozy powstała także piękna sesja zdjęciowa oraz film, które będą wspaniałą pamiątką dla wszystkich osób zaangażowanych w niniejsze wydarzenie – zapewnia Dyrektor Galerii Mazovia.
Stylizacja Sportowa
Miejsce: Jatomi Fitness

Beata: buty Sizzer; bluzka, legginsy, nerka, bluza Go sport; zegarek Swiss
Dawid: bluzka, spodnie Go sport; plecak, buty Sizzer; hulajnoga Martes sport
Zuzia: bluza Wójcik; getry Coccodrilo; buty Martes sport; hulajnoga Martes sport
Stylizacja Casual

Beata: buty Deichmann; spodnie Monnari; sweter, torba Paryżanka; koszula Quiosque, zegarek Swiss
Dawid: bluza a’la dżins Wójcik; bluzka Coccodrilo; brązowe spodnie Coccodrilo; buty Bartek
Zuzia: bluzka Coccodrilo; spódnica Wójcik; buty Bartek
Stylizacja Elegancka
Miejsce: Carte d’or
Beata: spódnica skórzana Green point; buty Monnari; bluzka, naszyjnik Quiosque; narzuta Promod; pierścionek, bransoletka Briju; okulary: Perfect optic
Dawid: koszula, spodnie Wójcik; muszka Ewtex; buty Bartek
Zuzia: sukienka Wójcik; buty: Bartek

Zobaczcie jak wyglądało przygotowanie reportażu od zaplecza.