W marcu opublikowaliśmy apel o pomoc dla wówczas 7-miesięcznej Wiktorii, maleńkiej płocczanki, która urodziła się z wadą serca. Czas naglił – operację można było wykonać maksymalnie w wieku 10 miesięcy, a pieniędzy było za mało. Ruszyły akcje i dzisiaj przekazano dobrą wiadomość – są już wszystkie potrzebne pieniądze!
Wiktoria urodziła się ze zdiagnozowaną w czasie ciąży ciężką wadą serca pod postacią Tetralogii Fallota z atrezją zastawki tętnicy płucnej. Pierwszy miesiąc swojego życia spędziła w szpitalu i tam przebyła 3 operacje, w tym 2 nieudane.
Jej rodzice znaleźli ośrodek (Klinika Uniwersytecka w Munster w Niemczech), który podejmie się jednoetapowej korekcji całkowitej serca dziewczynki. Operacja została wyceniona na 150 tys. zł, a musiała zostać wykonana, gdy Wiktoria będzie miała 10 miesięcy.
Rodzice prosili o pomoc – ruszyły aukcje, zbierano fundusze przez wolontariuszy i portal pomocowy. Również PetroNews zaangażował się w nagłośnienie akcji – napisaliśmy o jej historii, aukcjach i spontanicznie dodaliśmy w miejscach reklamowych widgety do natychmiastowego przelewu na rzecz małej Wiktorii.
W sobotę, 6 kwietnia wieczorem rodzice Wiktorii przekazali dobrą wiadomość.
– My, rodzice Wiktorii, serdecznie dziękujemy za zaangażowanie w licytacjach, za wsparcie, za dobre słowo, za trzymanie kciuków, za OKAZANE SERCE. To dzięki Wam, darczyńcom i licytującym, udało się zebrać ponad 40 tys. złotych. Po zsumowaniu wszystkich prowadzonych zbiórek, na koncie fundacyjnym Wiktorii jest pełna kwota pokrywająca operację. Teraz cierpliwie czekamy na wyznaczenie terminu. Ponieważ nasze dziecko w przyszłości czeka jeszcze co najmniej jedna operacja, nie ustajemy w działaniach i zbieramy środki. Pytacie również o samopoczucie Wiktorii. Jeszcze przed chwilą jej stan się pogorszył. Uwierzcie, że postawiła na nogi pół Polski. Byliśmy u wielu specjalistów i dzięki szybkiej reakcji jej sytuacja się unormowała. Chcielibyśmy podziękować również naszym kochanym administratorkom grupy: za opiekę, porządek i ład w licytacjach, za otwartość i empatię to Wy jesteście siłą napędową tej grupy, macie ogromną moc porywania dobrych serc – przekazała mama Wiktorii.
Cieszymy się niezmiernie i trzymamy kciuki za udaną operację małej dzielnej płocczanki!
Maleńka Wiktoria z Płocka musi mieć operację. Rodzice proszą o pomoc…
Państwo dba o dzieci tylko teoretycznie. Walczy o każde dziecko nie nagrodzone bo to nic nie kosztuje a jak się urodzi to odmawiają refundacji operacji jednocześnie świadomie skazuje na śmierć . Zostawia młodych rodziców bez żadnej pomocy tak jak było w tym konkretnym przypadku.
Brawo, prawda jest niestety tak smutna ze takie operacje powinno pokrywac panstwo bez zbednych dywazacji, a niepotem rodzice musza prosic ludzi o pomoc, dzieki ludziom jeszcze twn kraj nie upadl, wstyd panstwo polskie , w takichzasadzie sytuacjach samo panstwo powinno wylozyc kwote ratujace zycie ale o czym tu marzyc ten kraj jest tylko na mapie nic wiecej
Gdyby państwo pokrywało każda operację w każdym kraju na świecie… Tak nie ma nawet w Dubaju. Państwo pokrywa operację w Polsce ale niestety w Polsce nie ma lekarzy którzy mają umiejętności poza umiejętnością strajkowania
Dziwne, że masę lekarzy polskich pracuje za granicą i nikt na nich nie narzeka. Proszę bardzo zostać lekarzem w rym pięknym kraju i zobaczymy.
I to jest dobra wiadomość!