Nasi czytelnicy zgłaszają problem z parkowaniem w obrębie płockiej starówki. I nie chodzi tym razem o brak miejsc do parkowania, a raczej o to, że wjechać na nie jest bardzo trudno, czasem wręcz niemożliwe. – Płacimy przecież za strefy parkowania, dlaczego nie są odśnieżane? – pyta nasz czytelnik.
Fakt, pokrywa śnieżna pojawiła się w naszym mieście już w czwartek w nocy. Jednak od tej pory opady były jedynie przelotne, a ulice tuż obok stref parkowania są czarne. Podobnie, choć nie wszędzie, chodniki. Tymczasem, jak piszą nasi czytelnicy, na płatnych strefach parkowania zalega ciężka, zbita masa śniegu, w którą trudno wjechać bez ryzyka uszkodzenia samochodu.
Służby miejskie zapewniają, że teren jest odśnieżany na bieżąco, jednak kiedy pojechaliśmy tam w sobotę rano, nadal grudy śniegu zalegały w miejscu wyznaczonym do płatnego parkowania.
Przypomnijmy, że po wprowadzeniu Strefy Płatnego Parkowania, to Gmina-Miasto Płock, a konkretnie Miejski Zarząd Dróg, odpowiada za oczyszczanie płatnych parkingów.
To co się dzieje przekracza ludzką wytrzymałość .Rozumniemy wszyscy ze jest zima, ale ludzie przecież codziennie muszą się jakoś po tych ulicach i chodnikach poruszać przez całe miasto przejść nie można .To jest skandal żeby chodniki były Nie odśnieżane tym bardziej ze śnieg nie pada juz od kilku dni….Proponuję postawić się na miejscu osób niepełnosprawnych czy starszych zostali uwięzieni we własnych domach ale kogo to obchodzi…!!!
Póki taki idioci jak obecny prezydent Płocka rządzą tym miastem to nie macie na co liczyć , tylko żeby jemu było dobrze a mieszkańców ma gdzieś
Dokładnie
Do łopaty i odśnieżać… Proste. Ludzie ogarnijcie się, jeszcze nie przestało padać a śniegu ma już nie być?!
Wiadomo, że jeśli priorytetem jest jezdnia, to pługi nie wyrzucą śniegu z powrotem do nieba tylko go odgarną na bok. Potem trzeba go zebrać. To nie dzieje się w godzinę.
Płacę i żądam. Ehhh, Płocczanie…
Może przedstwiciele UMiasta i MZD niech sobie odpuszczą pisanie i ruszą w miasto najlepiej z łopatami
Pudło.
Już dawno nie pada a sytuacja na chodnikach jest coraz gorsza bo teraz już lodowisko wszędzie mamy. …To jest po prostu jakiś żart .Całe miasto jest tak ośnieżone ,że nie mozna się po nim w zaden sposob poruszać Proponuj. tym którzy są za to odpowiedzialni żeby spróbowali wyjść z wózkiem dziecięcym na którą kolwiek ulicę i pokonali chociaż 100 metrów takiego chodnika ,nie wspominając o osobach niepełnosprawnych poruszających się na wózkach. ….
Ktoś powinien za to odpowiedzieć bo to jest nie pojęte żeby tak było! !!!!
Parkingi nie odśnieżone i chodniki też. Można zapomnieć o spacerze z dzieckiem z wózkiem.