Niewiele już osób pamięta, że w Płocku istniało Liceum Pedagogiczne oraz I Liceum Pedagogiczne dla wychowawczyń przedszkoli. Jeden z absolwentów ma marzenie – chce zorganizować zjazd uczniów zapomnianej płockiej szkoły.
Nie tak dawno zgłosił się do nas wnuczek jednego z absolwentów dawnego płockiego liceum. Chce pomóc dziadkowi w odnalezieniu kolegów ze szkolnych ławek. W tym celu organizuje „Spotkanie po latach”, które odbędzie się 30 września o godz. 17 w Ośrodku Szkoleniowo-Wychowawczym PTS „Mazowsze” w Soczewce.
Pan Wojciech Majchrzak, absolwent i organizator spotkania, wziął na siebie ciężar odpowiedzialności związany ze znalezieniem uczniów LP i LWP. Więcej informacji na ten temat można uzyskać w siedzibie Biura Turystycznego „Mazowsze” ul. Padlewskiego 11.
Liceum Pedagogiczne było jedną z pierwszych szkół, która rozpoczęła działalność zaraz po zakończeniu działań wojennych w Płocku. Według wspomnień działaczy, zaraz na początku lutego 1945 roku odbyło się pierwsze spotkanie nauczycieli płockich. Początkowo siedzibą LP był budynek po dawnym Seminarium Żeńskim przy ulicy Kościuszki 26. Pierwszym dyrektorem został Władysław Biegański, a założycielami szkoły, oprócz dyrektora, było grono nauczycielskie w składzie: Janusz Kowalewski, Stefan Świtalski oraz inspektor Stanisław Tuziński.
Klasa pierwsza, licząca 14 osób, 8 września 1945 roku otrzymała promocję do klasy drugiej. Z początkiem 1946 roku otwarto dwie nowe pierwsze klasy, z ogólną liczbą 49 uczniów. W roku szkolnym 1946/1947 było już pięć klas semestralnych na różnych poziomach. Ogólna liczba uczniów wynosiła wtedy 240 osób. Lekcje odbywały się w budynku przy ul. Kościuszki 26 do lipca 1946 r. Szkoła zajmowała tam pięć sal. Jak wspominają nauczyciele, trzy izby przeznaczone były na sale wykładowe, jedna izba na gabinet dyrektora i kancelarię, a ostatnia na bibliotekę i pokój nauczycielski.
Największy rozkwit szkoły przypada na lata 1948-1950. Wtedy to liczyła ona trzynaście i dwanaście oddziałów, a liczba uczniów wynosiła ponad 400 osób. Przy Liceum Pedagogicznym w Płocku działał internat, mieszczący się w budynkach na ul. Kościuszki 20 i 26, który motywował kandydatów z powiatu płockiego i ościennych do nauki w tej szkole. Ponad 50% wszystkich uczniów liceum mieszkało w internacie.
Jak wspomina jeden z uczniów, w pierwszych latach powojennych internat był przepełniony i niełatwo było tam się znaleźć. Warunki zakwaterowania chłopców były dość ciężkie:
Jednym z elementów, który nas łączył i jednoczył były niełatwe warunki zakwaterowania. Tylko nieliczni mieszkali w internacie na ul. Kościuszki, pozostała większość mieszkała w tzw. bursach lub na kwaterach prywatnych. Owe bursy trudno było zaliczyć do znośnych warunków mieszkaniowych. W 1947 roku od września do grudnia spaliśmy w Domu Wycieczkowym przy ul. Mostowej (tuż przy moście), w dużej sali na piętrowych łóżkach, a myliśmy się w Wiśle (nawet w listopadzie), gdy Wisłą płynęła marznąca gruda. Niewiele lepiej było w schronisku PCK przy ul. Wyszogrodzkiej, ale tu już woda była w budynku. Mimo niełatwych warunków zakwaterowania, do stołówki na ulicy Kościuszki szliśmy w ordynku, najczęściej ze śpiewem…
Jak pisze Ewa Wiśniewska, autorka materiału „Dzieje Liceum Pedagogicznego w Płocku”, przez tę szkołę w ciągu 24 lat istnienia przewinęło się około trzy tysiące osób. Dokładne odtworzenie historii powstania i działalności tej placówki kształcącej nauczycieli w Płocku jest jednak bardzo trudne, z powodu znikomej ilości zachowanych dokumentów. Akta, które się zachowały, stanowią jedynie około 15% dokumentacji szkoły.
Wiadomo jednak, że wykształciła ona ponad tysiąc nauczycieli dla miasta, powiatu i województwa. Do tej pory wielu z nich jest nadal czynnych zawodowo.
Źródło: „Dzieje Liceum Pedagogicznego w Płocku”, Ewa Wiśniewska, Notatki Płockie 43/3-176, 20-28