Święconka to nazwa pokarmów (głównie mięsa, jaj, chrzanu, chleba etc.) święconych w Wielką Sobotę w Kościołach katolickich Polski, ale w graniczących ze Słowenią austriackich regionach Styrii, Karyntii, południowego Tyrolu oraz Bawarii. Co płocczanie wkładają do wielkanocnego koszyczka?
Zwyczaj święcenia potraw sięga wczesnego średniowiecza, a swoje korzenie ma prawdopodobnie jeszcze w czasach pogańskich. Błogosławieństwo żywności znane już było w VII wieku, a z chlebem i jajkami – od XII wieku. W Polsce zapiski z tego obrzędu pojawiły się na przełomie XIII i XIV wieku.
Błogosławieństwo potraw w tradycyjnej formie przetrwało do dnia dzisiejszego w południowej Austrii, na terytorium Słowenii w regionach zamieszkałych przez Gottscheer oraz południowych Niemczech.
Zajrzeliśmy do kościoła pw. Ducha Świętego w Płocku, aby podejrzeć, co płocczanie włożyli do wielkanocnego koszyczka. Okazuje się, że tradycja jest wśród mieszkańców Płocka nadal żywa i do pięknych, kolorowych koszyczków wkładane są produkty, które mają przynieść szczęście i dostatek.
Są więc jaja, jako symbol nowego życia, najczęściej barwione w łupinach cebuli, ale i malowane ręcznie czy wyklejane. Jest baranek, z masła, ciasta lub sera, ewentualnie czekolady, który symbolizuje zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Nie brakuje soli kuchennej, chroniącej przed zepsuciem, jest chleb, wędlina, chrzan (ma zapewnić dostatek), pojawia się miód, pieprz czy ciasta świąteczne. Koszyczki przystrojone były gałązkami bukszpanu.
Skoro tradycji stało się zadość, życzymy wszystkim Wesołych Świąt!