W czwartek otrzymaliśmy informację, że w jednej z płockich szkół podstawowych wezwano policję. Powodem było posiadanie i użycie środków odurzających przez ucznia.
O zdarzeniu poinformował nas uczeń jednej z płockich podstawówek w czwartek, 27 lutego.
– Podobno jeden z uczniów klasy ósmej posiadał i palił marihuanę na terenie szkoły. Policja jest tu już od kilku godzin napisał do nas uczeń tej szkoły, przesyłając zdjęcie.
Informację potwierdziliśmy w Komendzie Miejskiej Policji w Płocku.
– Do dyżurnego KMP Płock w dniu dzisiejszym wpłynęło zawiadomienie, że jeden z uczniów płockiej szkoły podstawowej posiada przy sobie środki odurzające – wyjaśniła mł. asp. Krystyna Kowalska. – Policjanci na miejscu potwierdzili ten fakt – dodała.
Trwają czynności policyjne w tej sprawie.
Tez mi dopiero wielkie odkrycie,mieszkam w plocku od dziecka niejedno juz widzialem ale krazy legenda od pewnego czasu,ze pewien dzieciak (bo ja mam prawie 50 lat) – przy pomocy jednej zajechanej przez narkotyki alkoholiczki – obraca taką ilością prochu ze tym z gornego artykulu oczy by zbielaly. Rzekomo caly powiat zaopatruja
Slyszal cos ktoś może o nich? Mowia na nich Ta z Gąbina i Baranek
Jezu
Bartek z Włocławka sprzedaje hexen white nieopodal centrum ogrodniczego ALFA
Przepraszam to nie byla prawda
No to teraz w zastępstwie narkotyków, Policja i sąd zmarnują dzieciakowi życie. A On potrzebuje pomocy a nie kary.
gdzie byli w takim razie rodzice, że nie wyczuli, że dzieciak pali. afera będzie na całe miasto to następny może się zastanowi
Nie gadaj głupot. Paliłem przez całe liceum i rodzice nie mieli jak tego sprawdzić. Ktoś kto nie ma doświadczenia nie rozpozna „spalonego” człowieka jeśli ten – używa kropli do oczu, nie pali bezpośrednio przed wejściem do domu czy też nie macha fifką przed ich nosem. Sam rozpoznałbym nawet najmniejszy objaw jakiegokolwiek narkotyku, ale tylko dlatego bo byłem dość mocno wtajemniczony…
bo nie chcą się uczyć jak to działa na organizm, jak go rozregulowuje i niszczy, potem z braku wiedzy sobie szkodzą
bo nie chcą się uczyć jak to działa na organizm, jak go rozregulowuje i niszczy, potem z braku wiedzy sobie szkodzą
Wiesz ilu ludzi uznawanych dziś za wybitnych artystów, naukowców, polityków przyznawało się publicznie do palenia trawki? Łatwo sprawdzić, Google podpowie :) Akurat ta używka jest duż mniej szkodliwa od alko lub tytoniu i dodatkow zawartych w papierosach…..