W Płocku doszło do zranienia mężczyzny, który w ciężkim stanie trafił do szpitala. Policja zatrzymała podejrzanego w tej sprawie. Postępowanie prowadzi prokuratura.
O tej sprawie dowiedzieliśmy się w czwartek, 10 lutego wieczorem. Według naszych informatorów, przy ul. Miodowej w Płocku doszło do kłótni i zaatakowania mężczyzny z użyciem noża. Ciężko ranny płocczanin trafił do szpitala.
Zapytaliśmy o to zdarzenie w Komendzie Miejskiej Policji w Płocku.
– Wczoraj rano w jednym z płockich mieszkań doszło do ugodzenia nożem 35-latka. Płocczanin w stanie ciężkim został przetransportowany do szpitala. Tuż po otrzymanym zgłoszeniu, płoccy kryminalni ruszyli do działania, aby jak najszybciej ustalić i zatrzymać podejrzewanego o ten czyn – informuje podkom. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji.
Policjanci rozpoczęli śledztwo, ustalając przebieg tego poważnego zdarzenia. Śledczy zebrali materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie zarzutu jednemu z zatrzymanych.
– W niespełna dwie godziny od zgłoszenia, kryminalni z Płocka zatrzymali 21-latka podejrzanego o usiłowanie zabójstwa – potwierdza podkom. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji. – Jak ustalili śledczy, podejrzany ugodził nożem 35-letniego płocczanina, który w ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala – wyjaśnia.
Policjanci do sprawy zatrzymali łącznie czterech mężczyzn, w wieku od 21 do 46 lat. Trzech z nich w chwili zatrzymania było nietrzeźwych. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu.
W piątek, 11 lutego 21-letni płocczanin usłyszał w prokuraturze zarzut usiłowania zabójstwa. Jak potwierdza policja, mężczyzna był już wcześniej karany za różnego rodzaju przestępstwa. Prokuratura Rejonowa w Płocku podejmie decyzję o wystąpienie z wnioskiem do sądu o jego tymczasowe aresztowanie.
Pozostali zatrzymani, decyzją prokuratora, zostali zwolnieni z policyjnego aresztu.
