W ubiegłym roku trafiliśmy na nich przez przypadek. Wówczas cieszyli się, że ich paczki trafią do blisko dwukrotnie większej liczby rodzin, niż w roku poprzednim, bo około 150. Teraz dostaliśmy zaproszenie na dzień, a właściwie wieczór pakowania paczek – niespodzianek dla… 300 rodzin!

Piąty raz Forum Młodych PiS przygotowało akcję Świąteczna Paczka. Tradycyjnie, do płockiej siedziby przywożono produkty spożywcze, słodycze, napoje, jednym słowem wszystko, co może przydać się w okresie przygotowywania świąt, ale i później.
– Sami nie wiemy do końca co jest w reklamówkach. Teraz będziemy je rozpakowywać i przygotowywać z nich paczki. Dwie osoby przywiozły nam na przykład po trzysta czekolad – mówi Adam Modliborski, płocki radny, a jednocześnie przewodniczący Forum Młodych PiS w Płocku, z którym spotykamy się 15 grudnia wieczorem, podczas przygotowywania paczek.

Jak wyjaśnia, produkty zbierali wśród swoich członków, ale przynosiły je również inne osoby, które po prostu chciały pomóc. Akcję reklamowali w internecie, poprzez plakaty czy ulotki. – Świąteczna Paczka rozrasta się, podobne akcje przygotowuje też nasza młodzieżówka w Gąbinie czy Żurominie – mówi Adam Modliborski. – Dla nas liczy się idea pomocy – dodaje.
W jaki sposób wybierali rodziny, do których dotrą paczki-niespodzianki? – Kilka osób odezwało się do nas w wiadomości prywatnej, części rodzin pomagaliśmy już w ubiegłych latach, otrzymaliśmy też informacje od rad osiedla, zespołów parafialnych – wymienia radny. Jak podkreśla, wszyscy pracują przy tej akcji charytatywnie, jest to około 30 osób z Forum Młodych, ale i radni PiS.

– Najtrudniejsze dla nas jest rozwiezienie tych paczek. To jest jednak 300 rodzin, 300 adresów, a samochodów mamy ograniczoną ilość z ograniczoną pojemnością – przyznaje pan Adam. – Biedy jest jednak wokół tak dużo… Ostatnio wracając ze sklepu spotkałem osobę, która w śmietniku szukała jedzenia… Trzeba pomagać – tłumaczy płocki radny.
W sobotę z samego rana młode osoby zamienią się w Mikołajów i ruszą do 270 rodzin w Płocku, 10 w Bielsku, 10 w Drobinie, a pozostałe paczki rozwiozą do kilku miejscowości powiatu płockiego. – Wzruszenie osób obdarowanych udowadnia nam, że nasza pomoc jest potrzebna – podsumowuje Adam Modliborski.