Stało się to, o czym po cichu marzyli fani Jutrzenki. Niepokonany dotąd MTS Kwidzyn musiał uznać wyższość płocczanek. Z Płocka wyjechał z wynikiem 24:21 dla Jutrzenki.
Przypomnijmy, że MTS Kwidzyn zajmuje pierwsze miejsce w lidze i jak dotąd jedyne straty punktowe w wyniku remisów zanotował w spotkaniu z MKS AZS UMCS Lublin, jesienią (26:26) i wiosną (25:25). 4 marca w hali SP16 Jutrzenka dokonała niemożliwego i wygrała z liderem.
Jutrzenka od początku grała bardzo dobrze, choć walka była wyrównana. W 9. minucie, po trafieniu Kingi Damaziak, wynik na tablicy brzmiał 3:4. Stopniowo płocczanki zwiększały przewagę, trafiając celniej niż zawodniczki z Kwidzyna. W 17. minucie strzał Katarzyny Homonickiej doprowadził do stanu 8:5 dla Jutrzenki.
Przeciwniczki jednak nie poddawały się, zawzięcie odzyskując kolejne bramki. Na przerwę schodziły przy stanie 12:10 dla płocczanek.
Początek drugiej części spotkania zrodził obawy, że dobry wynik Jutrzenki nie utrzyma się, a kwidzynianki wróciły do formy. Po rzucie Aleksandry Stasiak wynik brzmiał już 13:13. Wtedy jednak w Jutrzenkę wstąpiły nowe siły. Płocczanki w ciagu kilku minut rzuciły aż sześć bramek, przy stracie tylko jednej i zyskały sporą przewagę 19:14!
Euforia, która ogarnęła płockie zawodniczki, pozwoliła im na utrzymanie przewagi, choć nie obyło się bez kilku błędów. MTS Kwidzyn na chwilę doganiał gospodynie (było już 19:17), ale po akcji Adrianny Wardy przewaga Jutrzenki zwiększyła się. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 24: 21, a cała hala SP16 szalała z radości.
MMKS Jutrzenka Płock – MTS Kwidzyn 24:21 (12:10)
MMKS Jutrzenka: Chodan – Warda 6, Bałdyga 4, Homonicka 4, Radzikowska 3, Stasiak 2, Rędzińska 2, Maruszewska 1, Pawłowska 1, Zaremba 1.
Kary: 12 min. (Homonicka 4 min., Stasiak, Rędzińska, Bałdyga, Pawłowska, Warda – po 2 min.).
MTS: Bielak, Kłos – Szynkaruk 6, Damaziak 4, Pękala 4, Grabowska 2, Zawalich 2, Chmara 1, Czarnik 1, Wąsik 1 oraz Pożoga, Wicik.
Kary: 8 min. (Damaziak, Pożoga, Chmara, Szynkaruk – po 2 min.).
Sędziowie: Dobosz, Piernicki.