REKLAMA

REKLAMA

„Gotuj z Seniorem” w tropikach. Jak powstawał drugi odcinek? [FILM]

REKLAMA

Przeczytajrównież

W najbliższy piątek, 3 sierpnia, na antenie płockiej telewizji PTV oraz na stronie internetowej programu „Gotuj z Seniorem” obejrzymy pierwszy, inauguracyjny odcinek. Tymczasem trwają już nagrania do kolejnych, tym razem w nieco innej scenerii.

Jednym z gości drugiego odcinka będzie Marcin Werner, przewodniczący płockiej delegatury Polskiego Związku Działkowców. Stąd nie dziwi sceneria – piękne ogródki działkowe ROD „Goździk”, z których pochodzi również część produktów wykorzystanych do przygotowania posiłków.

Warto podkreślić, że nagrania odbywały się co prawda na świeżym powietrzu, ale w niesamowitym upale. Członkowie ekipy filmowej i uczestnicy szukali ochłody w cieniu, przy wiatrakach, polewali się wodą, dali jednak radę!

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

– I znów jestem zestresowany – przyznał Jacek Strzeszewski, pomysłodawca i prowadzący program „Gotuj z Seniorem”. Program, który jest wyjątkowym przedsięwzięciem w skali kraju. Przypomnijmy – ma on integrować środowisko seniorów z młodzieżą, a w każdym odcinku występuje również osoba znana z lokalnych mediów – sportowcy, politycy, działacze społeczni czy dziennikarze.

– Panuje iście afrykański klimat, jest duszno, bardzo gorąco. Na szczęście znaleźliśmy miejsce, w którym jest nieco cienia i tu właśnie za chwilę będziemy nagrywać proces przygotowywania posiłków – wyjaśnił Jacek.

Jak dodał, tym razem wyzwanie jest jeszcze większe, ponieważ na część degustacyjną zgłosiło się bardzo dużo osób. – Obyśmy tylko zdążyli – martwił się. Przyznał jednak, że w plenerze gotuje i nagrywa się łatwiej. – Nie jest to lokal gastronomiczny, w którym są klienci i w którym przeszkadzamy. Tym bardziej jesteśmy wdzięczni właścicielom „Karczmy pod Strzechą” w Galerii Mazovia, bo wiemy, ile zamieszania wprowadziliśmy w dniu nagrania. Teraz jest mniej nerwowo, jest dużo łatwiej – zapewnił Jacek Strzeszewski.

Bez stresu przed nagraniem była za to pani Bogusia, która wspólnie z Marcinem Wernerem przygotowywała posiłki.

– Upał nam jednak trochę dokucza – przyznała. Jak się okazało, pani Bogusia gotowanie ma niemal we krwi. – Moja mama brała mnie do kuchni odkąd skończyłam 8 lat. Dwa lata później gotowałam już czarninę i inne zupy – zdradziła.




A jakie potrawy znajdą się na talerzach gości tym razem? – To tajemnica – zaśmiała się pani Bogusia. – Na pewno będzie smacznie – dodała.

Równie pewnie w kuchni rządzi Marcin Werner, którego mieliśmy okazję gościć w naszym cyklu „Płocka kuchnia”.

Marcin Werner od kuchni: Żona woli mój bigos od najlepszego tortu

– Najlepiej czuję się w kuchni staropolskiej, tradycyjnej, owoce morza jakość niekoniecznie mnie ruszają. Tak zostałem wychowany, można powiedzieć, że wyssałem to z mlekiem matki – zaśmiał się. – Od małego gotowałem z mamą, uczyłem się od niej tajników kulinarnych, później próbowałem sam i w końcu jakieś efekty są. Co prawda, gotuję zazwyczaj w weekendy, w tygodniu to żona przejmuje stery, ale obiad niedzielny jest moim dziełem – mówił z dumą.

Jak przyznał, często gotuje z synem, Marcelem, który razem z nim wystąpi w 2. odcinku „Gotuj z Seniorem”. – Lekki stresik jest – przyznał nieśmiało syn Marcina Wernera. Czym się tak stresuje? – Całością – podsumował. Przyznał jednak, że gotuje z tatą. A co gotuje? – Obiad – powiedział rezolutnie, wzbudzając salwę śmiechu. Dopytany, sprecyzował, że chodzi o rosół, który jest podstawą każdej zupy, a tata przydziela mu też obieranie ziemniaków czy marchewki.

Nagrania ruszyły, a jak to wyglądało, możecie obejrzeć na filmie i zdjęciach. Tymczasem zapraszamy do oglądania pierwszego odcinka „Gotuj z Seniorem”, który już w piątek, 3 sierpnia o godz. 17.30 na antenie płockiej telewizji PTV oraz na stronie gotujzseniorem.pl.

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU