Zakończyło się liczenie oddanych głosów w ramach Budżetu Obywatelskiego Płocka 2014. Potwierdziły się wcześniejsze doniesienia o gigantycznej frekwencji. Pierwszy etap weryfikacji głosów został już zakończony, lecz to jeszcze nie koniec. Ratusz musi teraz sprawdzić, czy dana osoba nie głosowała kilka razy, a także czy jest mieszkańcem Płocka.
Przypomnijmy: wyniki Budżetu Obywatelskiego miały zostać ogłoszone 7 listopada. Według planu, zwycięskie inwestycje miały trafić do projektu budżetu miasta na 2014 rok. Tak się jednak nie stało. Nowa formuła głosowania na projekty płocczan poprzez formularz internetowy, sms oraz karty wrzucane do urn, sprawiły urzędowi miasta wiele kłopotów.
Do ratusza wpłynęły pisma, wskazujące na nieprawidłowości w trakcie głosowania. Sami urzędnicy przyznali, że do takich uchybień dochodziło np. w głosowaniu internetowym. Z jednego adresu IP wysyłano kilkadziesiąt, a nawet setki głosów. Teraz zakończył się pierwszy etap ich liczenia i weryfikacji. Po sprawdzeniu poprawności: numerów PESEL, treści wiadomości sms oraz formularzy (można było zagłosować na maksymalnie trzy projekty), za nieważne uznano 2286 głosów. W sumie w głosowaniu wzięło udział ponad 44 tys. osób. Biorąc nawet pod uwagę fakt dopuszczenia do głosowania osób, które ukończyły 16 lat, daje to frekwencję porównywalną z wyborami powszechnymi.
Teraz ratusz przystępuje do kolejnego etapu weryfikacji. Urzędnicy muszą sprawdzić, czy osoba biorąca udział w wyborze najlepszych projektów BOP oddała jeden głos, czy może zagłosowała za pomocą formularza papierowego, sms-a, a także przez internet. W ratuszu będą sprawdzali też, czy głosujący jest mieszkańcem Płocka. Urząd miasta nie jest w stanie precyzyjnie określić, kiedy ten etap się zakończy.
Jeśli wnikliwa weryfikacja wykaże duże nieprawidłowości, a liczba głosów oddanych kilkakrotnie będzie wysoka – niewykluczone, że głosowanie zostanie powtórzone w zmienionej formie.
O weryfikację głosów wnioskował również radny Artur Jaroszewski w interpelacji. – Z różnych doniesień, zarówno medialnych jak i pochodzących z Urzędu Miasta Płocka wynika, iż istnieje uzasadnione podejrzenie nieuczciwych działań w trakcie przebiegu drugiej edycji Budżetu Obywatelskiego – pisze radny. Uważa, że oprócz działań które prowadzi obecnie ratusz, możliwość taką powinni mieć również mieszkańcy Płocka. W jaki sposób?
– Jako jedno z rozwiązań proponuję umożliwienie mieszkańcom Płocka zweryfikowania informacji, czy uczestniczyli oni w konkursie (czyli czy złożyli wypełnione ankiety) i ewentualnie ile ankiet na ich nazwisko zostało złożonych. Zachowując anonimowość weryfikacji można by np. zamieścić na stronie internetowej Urzędu Miasta Płocka uporządkowany wykaz numerów PESEL (bez danych osobowych) osób, na które zostały wypełnione ankiety (z ewentualnym zaznaczeniem ilości złożonych ankiet jeżeli takie przypadki wystąpiły). Jeżeli ktoś z mieszkańców Płocka zauważy nieuczciwość w odniesieniu do „swojej” ankiety, będzie miał możliwość poinformowania o tym organizatorów bądź podjęcia innych działań – proponuje Artur Jaroszewski.
Jak urząd miasta odniesie się do tej propozycji?