W 7. edycji Budżetu Obywatelskiego mieszkańcy osiedla Podolszyce zaproponowali ustawienie dwóch ławek solarnych na Placu Paderewskiego. Ławki już są, można naładować przy nich sprzęt. Mamy jedynie niewielkie uwagi…
Dwie ławki z wbudowanymi panelami fotowoltaicznymi oraz trzema gniazdami USB stanęły już na Placu Paderewskiego. Dostarczyła je firma Smartta Sp. z o.o. z Krzepic. To pierwsze takie ławki w Płocku, miasto zapłaciło za nie 25 tys. 830 zł.
W opisie przedmiotu zamówienia Urzędu Miasta Płocka pierwszym wymogiem technicznym było, iż ławka musi posiadać panel fotowoltaiczny, usytuowany w siedzisku ławki. I to właśnie stanowi problem.
Panel w pełnym słońcu nagrzewa się bowiem tak silnie, że nie można na nim wysiedzieć. A pozostałe miejsce do siedzenia jest małe, usiądzie tam wygodnie co najwyżej jedna osoba.
Tymczasem wykonawca posiada w ofercie również takie ławki, które panele fotowoltaiczne mają zamontowane w oparciu, z tyłu ławki. Właśnie takie, podobne modele zostały zamontowane m.in. w Tarnobrzegu, a w Białymstoku dodatkowo mają również stacje do ładowania bezprzewodowego (dla tych, co nie mają przy sobie kabelka) i stojak na rowery. Można na nich korzystać z całej szerokości siedziska i nie zasłaniać paneli (czyli źródła energii), siadając na nich. Na tych umiejscowionych w Płocku, w ciągu słonecznego dnia nikt na panelu nie wysiedzi…
Pomysł na ławki solarne jest świetny, lokalizacja również, natomiast ten drobiazg nieco psuje przyjemność z użytkowania. Wspomnimy również, że aby podładować np. komórkę, należy mieć ze sobą kabelek od ładowarki.
Ławka ma już stłuczoony panel słoneczny – inwestycja w błoto
Jestem zadowolony i jednocześnie dumny, ze Płock rozwija się do takiego stopnia! Super pomysł, który chroni środowisko ? Czytając wszystkie komentarze jestem zdruzgotany tym, ze płocczanie pomimo nowych technik i tak chcą być „zacofanym miastem”
A ja polecam zamiast takiego badziewia pieniądze przeznaczyć na remonty kamienic bądź nowe mieszkania dla młodych czy potrzebujących. Według mnie naśladowanie telefonu nie jest tak ważne jak „własny kąt”.
Zamiast myśleć o byle czym pomyślcie w koncu o potrzebujących a nie pieniądze na byle co roztrwaniać.
Ławki – pomnik bezsensu.
Kto normalny nosi kabel od komórki ze sobą? Jak wie, że mu się rozładuje telefon to ładuje lub ma powerbank. Jak go zastaje to przypadkowo, to co ma zrobić? W dodatku jednoosobowa ławka za cenę dobrego auta z drugiej ręki z ładowarką. Tak trzymać ;)
czy ktoś policzył kąt nachylenia i azymut – jacieniemoge
Można z tej ławki zrobić jeszcze grilla :)
Ten kto wymyślił ma bardzo wielkie KU-KU na muniu
Lepsze to niż ławeczki niepodległości
Ten kot to wymyślił ma bardzo wielkie KU-KU na muniu
Ten kot to wymyślił ma bardzo wielkie KU-KU na muniu
Szkoda jakiegokolwiek komentarza na to co jest pokazane na zdjęciu śmiech po pachy :)
Szaleństwo likwidacji nadmiaru pieniędzy trwa na całego. Głupota jakby gimmictwa projektowała, zakładała. Trudno uwierzyć w co się stało . A tak w ogóle to po co tu ładować ? Można w domu.. powerbank.. .Nawet z samego wyglądu …brzydkie. Powtórka jak z tężnią….. i co SM obok do pilnowania?