Odsłonięte malowidła znajdują się na ścianach Kolegiaty Św. Michała, która pełniła po II wojnie światowej funkcję szkolnej auli. Według oceny konserwatorów, polichromie są w stosunkowo dobrym stanie. Bardzo rzadko spotyka się tego typu zdobienia o tematyce sakralnej w budynku o charakterze świeckim.
Polichromie w auli, która wcześniej pełniła funkcję kaplicy, zostały pokryte tynkiem na początku lat siedemdziesiątych XX w. Ówczesne władze PRL nie godziły się, aby w budynku państwowej szkoły były eksponowane treści o charakterze religijnym.
– Z posiadanej dokumentacji wynika, że prace budowlane zostały wykonane przez junaków OHP. Dzięki zastosowaniu siatki i tynków niskiej jakości, polichromie nie zostały bezpowrotnie zniszczone – uważa Małgorzata Paździora-Satler, szef konserwatorów zabytków, którzy aktualnie prowadzą prace w Małachowiance.
Podczas prac konserwatorskich odkryto także fragmenty starszych warstw malarskich. Konserwatorzy wkrótce pobiorą próbki i przeprowadzą specjalistyczne badania, które pozwolą określić pochodzenie i datowanie położonych głębiej polichromii.