W niedzielę w Płocku znów okradziono seniorkę. I tym razem kradzieży dokonała obca osoba, wpuszczona do mieszkania przez starszą kobietę.
Policjanci ponownie apelują do seniorów mieszkających w Płocku i powiecie płockim o zachowanie ostrożności w kontaktach z osobami obcymi. To najczęściej bowiem starsze osoby padają ofiarą przestępców.
Smutnym tego przykładem jest zdarzenie, do którego doszło w niedzielę, 29 kwietnia. 75-letnia płocczanka wpuściła do mieszkania nieznajomą kobietę, której wygląd zewnętrzny – jak oświadczyła pokrzywdzona – świadczył o tym, że mogła ona być narodowości romskiej. Po wyjściu kobiety seniorka stwierdziła, że została okradziona.
– Przypominamy, oszuści i złodzieje wykorzystują różnego rodzaju opowieści, aby wejść do mieszkań – mówi Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji. – Gdy już wejdą do mieszkania, scenariusz wygląda zawsze podobnie. Doprowadzają oni do sytuacji, w której proszą, aby cokolwiek przynieść z innego pomieszczenia i wtedy na jakiś czas obcy pozostają sami w pokoju. Czy też jedna lub dwie osoby prezentują towar, który oferują do sprzedaży po okazyjnej cenie, a inna osoba wykorzystując fakt, że domownicy zajęci są oglądaniem prezentowanego towaru, przeszukuje mieszkanie. Ta osoba może być w ogóle niewidoczna dla domowników, gdyż np. może stać z tyłu domu i wykorzystać np. otwarte okno, aby wejść do środka. Ofiarami tych przestępstw są najczęściej ludzie starsi – podkreśla Krzysztof Piasek.
Przy okazji, policjanci apelują też o sprawdzanie informacji przedstawianych telefonicznie przez osoby, które przedstawiają się jako wnuczkowie lub inni członkowie rodziny, czy też znajomi kogoś z rodziny. Najczęściej osoby te opowiadają o jakimś zdarzeniu i w związku z tym zdarzeniem chcą uzyskać pieniądze. W takich przypadkach zawsze należy skontaktować się z rodziną i sprawdzić, czy zdarzenie faktycznie miało miejsce – jeżeli ono się nie potwierdzi, należy powiadomić o tym fakcie policję.
– Zachowanie tych podstawowych zasad bezpieczeństwa, pozwoli na uchronienie się przed przestępstwem – zapewnia rzecznik płockiej policji.