Polskie Stronnictwo Ludowe wybrało Płock, jako miejsce organizacji Krajowej Konwencji Wyborczej. Do płockiego teatru przyjechali m.in. członkowie zarządu tej partii, a także lider ugrupowania Kukiz’15, który startuje z list Koalicji Polskiej, stworzonej przez PSL.
17 sierpnia w Płocku odbyła się Krajowa Konwencja Wyborcza Polskiego Stronnictwa Ludowego. Do Teatru Dramatycznego im. Jerzego Szaniawskiego przyjechali m.in. prezes honorowy PSL Józef Zych, były prezes PSL i dwukrotny premier Waldemar Pawlak, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz czy lider Kukiz’15 – Paweł Kukiz. Nie zabrakło marszałka Adama Struzika i płockich samorządowców. Konwencję poprowadził poseł Piotr Zgorzelski.
– Koalicja Polska to projekt dla ludzi dobrej woli. Dla tych, co chcą budować wspólnotę – tłumaczył Piotr Zgorzelski, zapraszając do mównicy prezesa PSL.
– Władek, Władek! – wołali obecni na sali.
– Nie moi drodzy, tu nie najważniejszy jest Władek, Paweł, Ela. Tu najważniejsza jest Polska. Tu, w Płocku, jest Polska i Polska budzi się! – rozpoczął Władysław Kosiniak-Kamysz.
Jak przekonywał, w każdym z miast jest ważna wspólnota. Wspomniał, że Płock to Miasto – Bohater, przytaczając wydarzenia sprzed 99 lat.
– Wielu dzisiaj próbuje opluć nas, próbuje odebrać nam prawo do samostanowienia. Nie tworzymy Koalicji Polskiej przeciwko komuś, nie jesteśmy anty-PiS-em, nie jesteśmy antyopozycją. Nie jesteśmy przeciwko, tylko za silną Polską, demokratyczną, sprawiedliwą, dla wszystkich. I niech się śmieją, ale niech się też boją. Polska nie jest skazana na mniejsze zło. Można wybrać większe dobro, wybrać nasze stronnictwo, współpartnerów, szerszą formułę pod hasłem Koalicji Polskiej – mówił z pasją prezes PSL.
Podkreślał, że PSL i Paweł Kukiz nie wybrali drogi na skróty, lecz drogę trudniejszą, która nie stoi w sprzeczności z ich przekonaniami. Jak stwierdził, z Pawłem Kukizem, pomimo różnych sytuacji, rozmawiali o programie, a nie miejscach na liście.
Wśród propozycji programowych PSL znalazł się m.in. postulat emerytury bez podatku.
– To jest zostawienie emerytom i rencistom tego, na co zapracowali przez wiele lat swojej pracy. To się im po prostu należy – podkreślał Władysław Kosiniak-Kamysz, dodając, że jest to realnie około 400 zł co miesiąc w kieszeni emeryta.
Zaznaczył też, że PSL nie wycofa się z programu 500+, a nawet go wzmocni, ale aby to zrobić, należy na program zarobić. Ma to się stać poprzez wzmocnienie przedsiębiorców.
– Przedsiębiorca nie może być przez państwo traktowany tylko jako ten, który ma zapłacić podatki, zapłacić daniny, albo jako osoba podejrzana. Polscy przedsiębiorcy w znakomitej większości są uczciwi, są dobrymi obywatelami i trzeba im pomóc – mówił prezes PSL.
Realną pomocą ma być projekt, który zakłada dobrowolność płacenia składek ZUS. – Jeśli cię stać, to zapłacisz, jeśli masz trudności, nie jesteś w stanie zapłacić, musisz zatroszczyć się o swoją rodzinę czy utrzymać miejsca pracy, nie będziesz płacił ZUS-u. To będzie twoja decyzja – zaproponował.
Jak mówił, Polska jest zielona, bo ma najlepsze produkty. Dlatego kolejnym postulatem PSL są stabilne zarobki rolników. – Nie może być tak, że produkty w sklepach drożeją, a rolnicy otrzymują coraz niższe wynagrodzenie za swoje produkty. To jest nasz skarb narodowy – tłumaczył.
Wyjaśniał, że Polska musi przejść na „zieloną stronę mocy” i stać się bardziej ekologiczna. Mówił również o uzdrowieniu polskiej służby zdrowia.
Głos zabrał także Paweł Kukiz, który podkreślał, że kiedy startował do Sejmu przysiągł, iż nigdy nie zdradzi postulatów obywatelskich, ani walki o możliwość indywidualnego startu do Sejmu każdego obywatela Polski, nie tylko członków partii politycznej.
– Obiecywałem, że Polacy będą mogli korzystać z instytucji referendum, by można było odwołać posła, by skończyć z korupcją we wszystkich partiach politycznych. Przysięgałem, by zrobić wszystko, by obniżyć podatki, by uwolnić przedsiębiorców. Przysięgałem, że swoich postulatów nie zdradzę i przysięgi dotrzymałem – przekonywał.
Zaznaczał, że obecnie, nawet pomimo zebrania 500 tys. głosów, władze nie muszą rozpisać referendum, a nawet jak zostanie rozpisane, to aby było ważne, musi w nim wziąć udział co najmniej 50 proc. osób uprawnionych do głosowania. Dodatkowo, „ważne” nie oznacza „obowiązujące”, a władza zawsze może, ale nie musi uznać wyniku referendum.
Paweł Kukiz chciałby również, aby okręgi wyborcze były jednomandatowe, a rzecznik praw obywatelskich i prokurator generalny byli wybierani przez wszystkich, a nie przez partię.
– Bo wtedy nie ma znaczenia szyld partyjny, a to, czy jesteś przyzwoity, czy nie – podkreślał.
Przewodnicząca Unii Europejskich Demokratów, która również należy do Koalicji Polskiej, Elżbieta Bińczycka, przyznała, że od 29 lat jest w tej samej partii. – Jestem tutaj dlatego, że jestem odpowiedzialna – podkreślała. Mówiła, że Polacy chcą żyć bezpiecznie i godnie w swojej ojczyźnie.
– Można się spierać, można się różnić, ale nie wolno się nienawidzić – podsumowała Elżbieta Bińczycka, przytaczając słowa Tadeusza Mazowieckiego.
Podczas konwencji głos zabrał również Władysław Teofil Bartoszewski (syn zmarłego profesora Władysława Bartoszewskiego, który również należał do PSL), a także marszałek Adam Struzik, który mówił, że tzw. dobro wspólne było zawsze postulatem partii ludowych.
– Musimy przywrócić wspólnotę. Ale jakie jeszcze inne cele są przed nami? Solidarność. Dzisiaj mija rocznica podpisania postulatów sierpniowych i zobaczcie, ile jeszcze z nich jest do spełnienia – stwierdził Adam Struzik. – Trzeba przywrócić solidarność różną, międzyludzką, międzypokoleniową, że szanujemy każdego człowieka w jego indywidualności – dodał.
– Szanujemy wszystkich, ale nie damy się wpędzić w światopoglądową wojnę. To my wpisaliśmy do Konstytucji, że rodzina to związek kobiety i mężczyzny – zaznaczył marszałek.
Adam Struzik przypomniał też, że PSL jako jedyna partia przetrwała i działa od 124 lat. – Przez ostatnich 30 lat też budujemy Ojczyznę. Bo ją kochamy – powiedział. – Możemy zaproponować lepszą Polskę – zapewnił Adam Struzik.
Podczas konwencji nie ujawniono jednak pełnych list wyborczych. Na scenie pojawili się wyłącznie liderzy list. W Płocku zaskoczenia nie było – z numerem 1. startuje Piotr Zgorzelski, natomiast do Senatu: Waldemar Pawlak.
Wiadomo jednak, że na liście pojawi się również radny Tomasz Kominek (najprawdopodobniej wystartuje z ostatniego, 20. miejsca na liście) oraz były radny Michał Sosnowski. Z Płocka raczej wystartuje również radna Anna Derlukiewicz, a z powiatu płockiego wicestarosta Iwona Sierocka.
Pojawiają się również informacje, iż na 2. miejscu listy płocko-ciechanowskiej znajdzie się Adam Orliński, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Mazowieckiego. Do Sejmu mają również z naszego okręgu wystartować radni wojewódzcy: Konrad Wojnarowski i Paweł Obermeyer, a także Anna Smolińska z Ciechanowa, Jerzy Rzymowski z powiatu żuromińskiego, Piotr Rzeszotarski z Sierpca, wicestarosta gostyniński Maria Wróblewska czy Nina Mirgos-Kilanowska, rzeczniczka Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP.
Nie wszystkim jednak podoba się program PSL. Przed teatrem odbył się protest, podczas którego kilka osób pojawiło się z tablicami, na których widniały napisy: „Panie Prezesie, jak działacze PSL okradają wyborców? Szybko i sprawnie” czy „Złodzieje oddajcie pieniądze”.
Rotę śpiewają a na kościół i wiarę plują, Fałszywcy
Brak programu.Przez cztery lata mają tylko obniżyć podatek emerytom?
Zapędźmy w końcu te chłopstwo do chlewów. Dość kumoterstwa i misiewiczów na nasz koszt. Robią Was w konia od 1945r. Kuźwa DOŚĆ
Następna banda baranów, od dwóch Msc jestem bez pracy który mi ją da?
Kominek z PSL niszczy Płock
PSL to już nie jest partia polskiej wsi nie ma czego tam szukać . Delikatnie powiem zeszmaciła się jak cała opozycja dno i badziewie .
Obiecanki cacanki podaj zrodla zkad bedziesz mial pieniadze bo dotej pory za waszych rzadow byla mizeria nie osmieszaj sie ta bzdure to wciskaj przedszkolakom i tez wte bajki niuwierza
Z wpisów wynika że ludzie wciąż wyobrażają rolnika z kosą i za płógiem w konika . Rolnicy i mieszkańcy wsi się zmienili diametrolnie więc nie piszcie głupot ludzie . PSL może i ma coś na sumieniu ale jest to jedyna partia godna zaufania .
Psl to oszuści i złodzieje. Partia pełna nepotyzmu i kolesiostwa
jesli tak piszesz o PiS to co powiedziec o PO i PSL.?
A Hubi były v ce prezes w posly nie idzie A skrzywdzili faceta
ROLNICY POWINNI POZABIERAC TYM SZUMOWINOM ZIELONE KONICZYNKI I KOPA W DUPE TO SZMATŁaWCY SBeckie teraz kukiz będzie uprawial rolnictwo bo to rolnik od urodzenia tylko guma i wąskie drzwi i gonić dziadostwo
Sam PIS się wypowiada. Gratuluję
Fotki niczego sobie, ale to już nie PSL z dawnych lat, to przystawka PIS….taki odpowiednik Samoobrony ! Może wyborcy PSL mają wątpliwości, jak są waleni między rogi ? Poczekamy do wyborów i zobaczymy, jak Was wielebny wódz Kosiniak-Kamysz załatwi !
Już raz zadbali o rolników podczas rządów PO-PSL. Zapomnieli o strajkach rolników i do jakiego stanu doprowadzili rolnictwo? Wstydu nie mają. A co z JOW-ami Pana Kukiza? Następny element…
Prosze dojechac do ul. Strzeleckiej ,droga nieoswietlona ,z dziurami ,po lewej stronie straszy budynek nieskonczony sadu ,haszcze ,pelno smieci I .. za czasow komuny takich miejsc nie bylo w miescie jak obecnie w centrum Plocka.Wstyd PO.
Prosze dojechac do ul. Strzeleckiej ,droga nieoswietlona ,z dziurami ,po lewj stronie straszy budynek nieskonczony sadu ,haszcze ,pelno smieci I .. za czasow komuny takich miejsc nie bylo w miescie jak obecnie w centrum Plocka.Wstyd PO.
Obecna PSL nie ma nic wspólnego z partią Wincentego Witosa. Pod zieloną koniczyną ukrywają się komuniści i ruska agentura której mnóstwo w tej pro rosyjskiej partii. Co do Kukiza To niestety ten człowiek Jeszcze nie wytrzeźwiał. Zachowuje się jak alkoholik i ćpun po pół rocznej odstawce. Oszukał wyborców, oszukał swoich kolegów z partii stał się partiokratą w koalicji z bolszewią. Wstyd!!!!!!