Płoccy strażnicy miejscy pomogli seniorowi, który siedział na klatce schodowej w jednym z bloków. Starszy mężczyzna był wyziębiony i zagubiony.
Straż Miejska w Płocku poinformowała 28 listopada, że w ubiegłym tygodniu w jednym z bloków przy ul. Reja funkcjonariusze pomogli seniorowi w potrzebie.
– Strażnicy, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, szybko zorientowali się, że mężczyzna ma kłopoty z pamięcią. Mówił bardzo wolno i niewyraźnie. Miał problemy z przypomnieniem sobie tego, jak się nazywa, gdzie mieszka i gdzie się znajduje. Mężczyzna miał również problem z utrzymaniem równowagi, a na jego twarzy pojawiał się grymas, który mógł wskazywać na ból głowy – relacjonuje starszy inspektor Jolanta Głowacka Rzecznik Prasowy Straży Miejskiej w Płocku.
Natychmiast do mężczyzny w wieku około 70 lat, wezwano karetkę pogotowia, która zabrała go do szpitala.
Widok osoby, szczególnie starszej, która w nienaturalny sposób się rozgląda albo jest rozkojarzona i widać, że nie zmierza w żadnym konkretnym kierunku, powinien być dla nas wyraźnym sygnałem do natychmiastowej reakcji.
– Nie bądźmy obojętni, kiedy mijamy na ulicy starsze osoby sprawiające wrażenie zagubionych i pomóżmy im. Jeśli ktoś z naszego najbliższego otoczenia choruje na chorobę Alzheimera czy innego rodzaju demencję starczą, warto zaopatrzyć taką osobę w kartkę z numerem telefonu, pod którym można skontaktować się z rodziną. Powiadomienie służb pozwoli udzielić takim osobom szybkiej pomocy – zaznacza starszy inspektor Jolanta Głowacka.
Straż Miejska w Płocku apeluje o czujność i wrażliwość wobec osób, które mogą potrzebować pomocy.