Do aresztu trafił pijany 48-latek, który potrącił młodego rowerzystę w Sierpcu. Kierowca miał przy sobie marihuanę. Zatrzymanemu grozi 16 lat więzienia.
Komenda Powiatowa Policji w Sierpcu informuje, że 1 maja w mieście doszło do poważnego wypadku. W zdarzeniu ciężkich obrażeń doznał 16-letni kierujący rowerem.
– W toku prowadzonych czynności na miejscu zdarzenia policjanci ustalili, że nietrzeźwy 48-letni kierujący samochodem osobowym zjechał na przeciwległy pas ruchu i potrącił jadącego rowerem 16-latka – relacjonuje asp. Katarzyna Krukowska z KPP w Sierpcu.
Badanie wykazało, że mieszkaniec powiatu sierpeckiego wsiadł za kierownicę, mając w organizmie prawie 2 promile alkoholu.
– Ponadto, policjanci zabezpieczyli przy nim blisko 17 gramów środków odurzających. Jak się okazało, była to marihuana – dodaje asp. Katarzyna Krukowska.
Sprawca wypadku został zatrzymany przez sierpeckich policjantów, a po wytrzeźwieniu doprowadzony do prokuratury.
W poniedziałek, 6 maja Komenda Powiatowa Policji w Sierpcu ogłosiła, że decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. 48-latek odpowie za spowodowanie wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości oraz za posiadanie narkotyków. Grozi mu kara do 16 lat pozbawienia wolności.