Piątek, skrzyżowanie ulicy Sienkiewicza i Kilińskiego. Pracownik, kierujący ruchem podczas remontu al. Kilińskiego nie jest w stanie samodzielnie ustać na nogach. Jak sugerują nasi czytelnicy, był pijany lub odurzony jakimiś środkami…
– Witam, proszę o interwencję w sprawie sytuacji, która miała miejsce na skrzyżowaniu przy remontowanej drodze al. Kilińskiego przy placu zabaw Jordanek – napisała do nas czytelniczka, przesyłając w załączeniu plik z filmem.
A na nim widać wyraźnie, że pracownik kierujący ruchem najpierw kuca przy chodniku, później niepewnie wstaje, ale „zarzuca go” do tyłu. Idzie tyłem przez chwilę, a później przewraca się na chodnik.
Sytuacja miała miejsce na skrzyżowaniu al. Kilińskiego i ul. Sienkiewicza, domyślamy się więc, że był to pracownik wykonawcy tej inwestycji. Ze względu na to, że film otrzymaliśmy w piątek wieczorem, nie udało nam się skontaktować z wykonawcą ani z inwestorem. Sam materiał jednak szybko stał się viralem, w krótkim czasie otrzymaliśmy go od kilku czytelników.
Jak potwierdziliśmy u mł. asp. Marty Lewandowskiej, oficer prasowej płockiej policji, nikt nie zgłosił tego zdarzenia na Komendzie Miejskiej Policji w Płocku.
Dziękujemy czytelniczce za przesłanie filmu, wyjaśnianie sprawy będziemy kontynuować.


