Od pewnego czasu na płockiej starówce i w jej obrębie obowiązuje nowa organizacja ruchu drogowego. Wynika ona z przygotowań do uruchomienia Strefy Płatnego Parkowania. Strefy jeszcze nie ma, ale przepisy obowiązują. Kierowcy jednak nie mogą przyzwyczaić się do nowo obowiązujących przepisów.
Jak informuje zespół współpracy z mediami płockiego ratusza, kierowcy popełniają obecnie sześć największych błędów:
1. Parkowanie w miejscu niewyznaczonym
Po minięciu znaków „strefa ograniczonego parkowania” lub „strefa zamieszkania”, możemy zostawić samochód w miejscu wyłącznie do tego wytyczonym oznakowaniem pionowym i poziomym. Nie możemy pozostawiać pojazdu poza białymi liniami, wytyczającymi parking.
2. Jazda pod prąd
To jeden z najczęstszych i najniebezpieczniejszych błędów… Pamiętajmy, ulice Synagogalna, Zduńska oraz fragment Bielskiej stały się jednokierunkowe! Wciąż są kierowcy, którzy ignorują nowe oznakowania.
3. Wymuszanie pierwszeństwa na pieszych
Cała starówka została otoczona znakami „strefa zamieszkania”, które oznaczają również, że pieszy może poruszać się po jezdni swobodnie i zawsze ma pierwszeństwo.
4. Wymuszanie pierwszeństwa na skrzyżowaniach równorzędnych
Kilka skrzyżowań na Starym Mieście stało się skrzyżowaniami równorzędnymi. A więc to pojazd, będący po prawej stronie ma pierwszeństwo przejazdu.
5. Jazda z dużą prędkością
Pamiętajmy, że znaki „strefa zamieszkania” oznaczają również, że maksymalnie dozwolona prędkość wynosi na tym obszarze 20 km/h. Wielu kierowców nie przestrzega tych przepisów i porusza się z prędkością, która nie jest przepisowa.
6. Parkowanie aut na miejscach dla jednośladów
Strefa ograniczonego parkowania pozwoliła wytyczyć również miejsca, przeznaczone do parkowania dla jednośladów. Tymczasem w praktyce okazuje się, że na tego typu miejscach regularnie stoją samochody.
Straż miejska podjęła się kontroli tego rejonu miasta. Nieprawidłowe parkowanie kończy się wezwaniem do komendy SM oraz upomnieniem lub mandatem, a nawet w niektórych przypadkach – wnioskiem do sądu. Warto również wiedzieć, że pracownicy straży miejskiej w przypadku interwencji, przekraczających ich kompetencje, jak np. zatrzymanie samochodu jadącego pod prąd, przygotowują dokumenty z ujawnionego wykroczenia i przesyłają je policji, która dalej prowadzi czynności przepisowe.
Statystyki pokazują, że w Płocku jest wyraźny problem z zaakceptowaniem nowych przepisów ruchu drogowego. Tylko w sierpniu złamało je na starówce 203 kierowców. Początkowo straż miejska jedynie pouczała kierowców (było tak w 34 przypadkach), ale już 55 kolejnych osób ukaranych zostało mandatami, do sądu skierowano jeden wniosek, a 113 spraw jest w trakcie wyjaśniania.
Osoby, które popełniły wykroczenia w rejonie Starego Miasta, najczęściej tłumaczyły, że skoro nie ma parkomatów, to – ich zdaniem – nowe oznakowanie nie obowiązuje. Wiele osób wie, iż nowe oznakowanie istnieje, ale zwyczajnie się do niego nie stosuje. Tak jest np. na ul. Zduńskiej, gdzie wielu kierowców jeździ pod prąd, gdyż „nie chce im się objeżdżać ulicy”.
W związku z zaistniałymi sytuacjami, od września służbę w rejonach Starego Miasta będą pełnić patrole, składające się ze strażnika miejskiego i policjanta. Takie działania mają ograniczyć ryzyko wystąpienia niebezpiecznych zdarzeń oraz wzbudzić w kierowcach respektowanie nowych przepisów drogowych na tym obszarze.
Dodaj swój komentarz