W sobotę kolejny ligowy mecz rozegrała Wisła II Płock. Tym razem we własnej hali młodzi płocczanie podejmowali UMKS Trójkę Ostrołękę. Goście jednak nie byli w stanie przeciwstawić się podopiecznym Roberta Jankowskiego i polegli w Płocku 44:25.
Od samego początku team z Płocka narzucił swój styl gry i w 15. minucie, po bramce Michała Lemaniaka, Wisła prowadziła 11:3, więc właściwie… w tej chwili to spotkanie zostało rozstrzygnięte. Kolejne minuty pierwszej części były pewną dominacją Nafciarzy, którzy prowadzili po 30 minutach tego pojedynku 22:12. Druga część wyglądała niemal tak samo, jak pierwsza.
Gospodarze bardzo szybko powiększali swoje prowadzenie i robili, co chcieli w tym meczu. To spotkanie po prostu musiało się odbyć i się odbyło. Należy jednak uszanować poważne podejście płocczan, którzy mimo pewnego awansu zagrali tak, jak grali do tej pory. Ostatecznie Wisła II Płock wygrała 44:25.
Wisła Płock – UMKS Trójka Ostrołęka 44:25 (22:12)
Wisła: Ruciński, Wiśniewski – Turkowski 2, Koper 4, Wojdak 5, Gawski 2, Janiszewski 2, Bronowski 4, Rupp 3, Lemaniak 8, Kondracki 4, Ignasiak 2, Chosik 3, Zaremba 2, Waluch 3.