W niedzielę kolejne swoje spotkanie rozegrała Wisła II Płock, która na własnym parkiecie podejmowała KS Uniwersytet Radom. Młoda Wisła wygrała dość pewnie, ale tym razem musiała sobie mocniej zapracować na wygraną 39:22.
Pierwsze minuty były dość nerwowe dla gospodarzy, a zespół z Radomia wykorzystywał każdą kolejną słabość płocczan i w 8. minucie prowadził 4:5. Było to spore zaskoczenie, ale goście nie zamierzali odpuszczać. Minęło 16 minut, a radomianie nadal dzielnie stawiali czoła podopiecznym Roberta Jankowskiego – 9:9. Jednak od tej chwili wszystko wróciło do normy, Nafciarze mocno podkręcili tempo gry w ataku i zacieśnili szyki obronne, co pozwoliło wybić przeciwnikowi z głowy zdobycie choćby jednego punktu w Orlen Arenie. Ostatecznie, na przerwę Wisła II schodziła z prowadzeniem 19:11.
W drugiej części nie działo się już zupełnie nic, nad czym moglibyśmy się dłużej rozpisywać. Zespół Wisły II Płock odjeżdżał od przeciwnika w ekspresowym tempie. Akademicy nie potrafili podjąć walki z dużo lepszym zespołem z naszego miasta. Wisła wygrała 39:22 i mocno przybliżyła się do awansu. Już za tydzień mecz na szczycie II ligi. Wisła II Płock zagra w Sierpcu z tamtejszym Mazurem i, jeśli zdobędzie tam choćby jeden punkt, to zapewni sobie awans do I ligi.
Wisła II Płock – KS Uniwersytet Radom 39:22 (19:11)
Wisła II: Góral, Wiśniewski – Szczutowski 8, Skibiński 5, Wojdak 5, Gawski 4, Bronowski 1, Rupp 4, Lemaniak 5, Kondracki 2, Ignasiak 1, Chosik 1, Zaremba, Moryń 2, Turkowski 1.