Ile wydajemy na święta – kolację wigilijną czy prezenty? Więcej czy mniej niż rok temu? A jeśli wydajemy więcej, to dlatego, że jesteśmy bogatsi, bardziej rozrzutni, czy może… ceny produktów wzrosły?
Właśnie odpowiedzią na to ostatnie pytanie zajął się Urząd Statystyczny w Warszawie, który przygotował specjalne, świąteczne opracowanie statystyczne dla województwa mazowieckiego.
Jak się okazuje, część produktów świątecznych w naszym województwie jest tańsza, jak na przykład sernik czy grzyby suszone, część cen poszła jednak, choć nieznacznie, w górę. Na przykład krokiety lub paszteciki kosztowały rok temu 8,97 zł, a w tym roku 9,04 zł. O 7 groszy za kilogram wzrosła cena szynki wieprzowej, 94 grosze więcej zapłacimy za mak, 8 groszy – za czekoladę z orzechami.
W górę poszły też ceny ryb – wszystkie badane gatunki – oraz większość owoców, oprócz bananów, które kupimy o 38 groszy taniej (za kg).
Tańsza była większość badanych zabawek, tylko samochód elektryczny i lalka typu Barbie podrożały, w pierwszym przypadku o 5,6%, a w drugim o 2,9%.
A wy odczuliście podwyżki w portfelu?