W naszym mieście, gdzie jest dość wysokie stężenie pyłów niskich, a ich ograniczanie jest niezmiernie ważne, pojawienie się ekoautobusów w znacznym stopniu pomogłoby zmniejszyć emisję spalin. Czy Płock doczeka się „nieemisyjnego” taboru?
Niedawno Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) zapowiedziało, że „Bezemisyjny transport publiczny” ma trafić m.in. także do Płocka. Gmina Miasto Płock wyraziła zainteresowanie zakupem 11 autobusów 12-metrowych „nieemisyjnych” z zapowiadanym przez NCBR dofinansowaniem ze środków zewnętrznych w wysokości 60% ceny pojazdu.
O tę dobrą wiadomość zapytaliśmy w Urzędzie Miasta Płocka. Czy miasto ma szansę powiększyć tabor Komunikacji Miejskiej o nieemisyjne pojazdy?
– NCBR wycofał się jednak z propozycji dofinansowania pojazdów i ewentualnej infrastruktury do obsługi tych pojazdów w ramach projektu „Bezemisyjny Transport Publiczny” – informuje Konrad Kozłowski z zespołu współpracy z mediami płockiego urzędu miasta. – Brak dofinansowania powoduje małe prawdopodobieństwo zakupu pojazdów przez gminy w ramach tego projektu – dodaje urzędnik.
Konrad Kozłowski wyjaśnia jednocześnie, że Gmina Miasto Płock jeszcze w tym roku, realizując swój własny projekt związany z rozwojem systemu zrównoważonego mobilności miejskiej, dokona m.in. zakupu 25 autobusów hybrydowych. Na ten cel urząd pozyskał 66,5 mln zł dofinansowania z Unii Europejskiej.
– W ramach tego projektu planujemy kupno 25 autobusów dla Komunikacji Miejskiej o napędzie hybrydowym, montaż 40 wiat przystankowych, w tym 10 wyposażonych w elektroniczny system informacji pasażerskiej, a także budowę parkingu na peryferiach Płocka, w pobliżu cmentarza komunalnego, przy drodze krajowej nr 60 w kierunku Ciechanowa, gdzie powstaną 223 miejsca dla samochodów oraz 100 miejsc dla rowerów – tłumaczy Konrad Kozłowski.
Projekt obejmuje również rozbudowę ul. Łukasiewicza, jednej z głównych arterii wraz ze ścieżką rowerową i budową ronda oraz budowę ścieżki rowerowej przy ul. Tysiąclecia i Mickiewicza.
Projekt „Rozwoju systemu zrównoważonego mobilności miejskiej w Płocku” jest częścią Regionalnych Inwestycji Terytorialnych (RIT), czyli instrumentu wsparcia finansowego, który został stworzony przez samorząd Mazowsza dla pięciu subregionów województwa w ramach unijnej perspektywy na lata 2014-2020 i uzyskał akceptację Komisji Europejskiej. Jego głównym celem jest równomierny rozwój całego województwa, poprzez zintegrowane inwestycje o znaczeniu ponadlokalnym.
– W wakacje ogłosiliśmy dwa przetargi. We wrześniu otworzyliśmy oferty i aktualnie trwa procedura wyboru dostawcy pojazdów. Pierwszy przetarg dotyczył zakupu 17 fabrycznie nowych, niskopodłogowych autobusów miejskich o długości 12 metrów z opcją rozszerzenia zamówienia o 4 kolejne pojazdy. Autobusy muszą posiadać napęd hybrydowy. Powinny mieścić 80 pasażerów, z czego minimum 20 na miejscach siedzących. Minimum pięć z nich musi być dostępne z poziomu niskiej podłogi. W każdym pojeździe powinno się znaleźć jedno miejsce na wózek inwalidzki, a także jedno na wózek dziecięcy oraz biletomat do sprzedaży biletów papierowych i doładowywania kart z biletami elektronicznymi – wyjaśnia Konrad Kozłowski.
W wyborze oferty decydująca będzie cena (60 proc.). 32 proc. punktów będzie można otrzymać za kryteria techniczne, w tym rodzaj zawieszenia przedniego, zużycie paliwa wg SORT 2 oraz ilość miejsc dostępnych z niskiej podłogi. Pozostałe 8 proc. punktów będzie zależało od długości gwarancji całopojazdowej (najlepiej 6 lat) i na magazyn energii (najlepiej ponad 12 lat).
– Drugi przetarg dotyczył przegubowców o długości ok. 18 m. Miasto Płock chce kupić 4 takie pojazdy, ale z opcją na kolejne 4. Są to pojazdy mieszczące 130 pasażerów, z czego minimum 38 na miejscach siedzących. Poza tym wyposażenie ma być podobne do pojazdów krótszych – 5 miejsc dostępnych z niskiej podłogi, po jednym miejscu na wózek inwalidzki i dziecięcy, a także biletomat. Kryteria skomponowano identycznie, jak w przypadku przetargu dotyczącego autobusów 12–metrowych – dodaje Konrad Kozłowski.
W obu przypadkach termin wykonania zamówienia określono na 30 maja 2018 r.
„W obu przypadkach termin wykonania zamówienia określono na 30 maja 2018 r.”
To nieprawda. Znowu ktoś nie doczytał.
Czego nie doczytał?