W Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w okresie świątecznym zwiększyła się nieco liczba osób z podejrzeniem zakażenia koronawirusem. Sytuacja jednak jest, przynajmniej na razie, dość optymistyczna.
We wtorek, 14 kwietnia rano na oddziałach przeznaczonych na zakaźne w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Płocku przebywało łącznie 19 pacjentów. Jak poinformował dyrektor Stanisław Kwiatkowski, 7 osób przebywa na oddziale zakaźnym, 10 osób na oddziale płucnym, przekształconym w zakaźny, a 1 osoba nadal jest na OIOM-ie.
W trakcie ostatniego weekendu dwie osoby opuściły szpital – jedna osoba wyzdrowiała, a drugiej stan poprawił się na tyle, że może przebywać w izolacji domowej. W szpitalu są więc już tylko dwie osoby z pozytywnym wynikiem na obecność Sars CoV-2.
Przez święta pobrano jednak kolejne próbki, od 24 osób, które teraz oczekują na wyniki testu. Dyrektor prognozuje, że wkrótce ilość pobrań może się zwiększyć, ponieważ więcej osób jest świadomych zagrożenia.
– Szpital pracuje normalnie i przyjmuje pacjentów – zapewnia dyrektor Stanisław Kwiatkowski.
Łącznie w okresie świąt do płockiego szpitala zgłosiły się 54 osoby, z czego 17 zostało przyjętych na różne oddziały, a reszta osób, po udzieleniu porady ambulatoryjnej, wróciła do domu.
Taaa więcej testów. to już wiadomo, że ludzie zamiast w domu siedzieć w święta .. przez to ta epidemia sie prędko nie skończy.. serio tego chcecie?? siedz w domu człowieku
Ja powiem tak dłużej przed sklepami trzeba stać to będziemy wyleczeni