Jeszcze przed świętami związkowcy Anwilu planują strajk. Zablokowana zostanie m.in. droga krajowa nr 91 i trasa w kierunku Poznania i Bydgoszczy. Do pikiety przyłączy się także część związków zawodowych zakładu głównego PKN Orlen w Płocku.
Pikieta planowana jest na środę, 17 grudnia, we Włocławku. Związkowcy zamierzają zablokować drogę krajową nr 91 (Gdańsk-Łódź), zaś w Inowrocławiu trasę w kierunku Poznania i Bydgoszczy. Strajk ma polegać na wchodzeniu na przejście dla pieszych i zatrzymywaniu ruchu. Jak udało nam się dowiedzieć, do strajku dołączają się związkowcy z Płocka.
Z informacji uzyskanych od Bogusława Pietrzaka, przewodniczącego MZZPRC w G.K. PKN Orlen S.A., wynika, że z prośbą o dołączenie do strajku związkowców z Płocka wyszli pracownicy Anwilu. – Zapytano się nas, czy chcemy dołączyć do pikiety. Zgodziliśmy się – powiedział Pietrzak w rozmowie z nami. – Będziemy na pewno. Wysyłamy do Włocławka delegację z naszego miasta. Na miejscu stawi się około pięćdziesięciu związkowców z Orlenu – dodał.
Przypomnijmy, związkowcy nie godzą się na planowaną zmianę systemu pracy z obecnego pięciobrygadowego na czterobrygadowy. Takie zmiany są według koncernu niezbędne, by spółka mogła przetrwać kryzys, w jakim się znalazła. Z drugiej jednak strony, zmniejszenie ilości brygad spowoduje zwolnienia oraz większe obciążenie pracowników. W samym Orlenie bez pracy wg koncernu może zostać około trzystu pracowników, jednak według wyliczeń, zlikwidowanie jednej brygady to w prostym rachunku likwidacja 400-500 miejsc pracy.
Według związkowców, system pięciobrygadowy obowiązuje, oprócz płockiego koncernu i Anwilu, także w czterech innych spółkach zależnych: Basell Orlen Polyolefins, Orlen Asfalt, Orlen Oil i Orlen Laboratorium.