Wakacje to okres harcerskich obozów i kolonii. Letnie wyjazdy są bardzo ważnym elementem pracy Związku Harcerstwa Polskiego. Ten rok, te wakacje są szczególne. Nie oznacza to, że Harcerska Akcja Letnia się nie odbywa.
Pomimo trwającej walki z epidemią koronawirusa, harcerze nie zrezygnowali ze swoich letnich działań. Obozy się odbywają, chociaż jest ich mniej i są mniej liczne. Zuchy, harcerze i instruktorzy z Chorągwi Mazowieckiej ZHP przygotowywali się przez wiele miesięcy do tych wyjazdów.
– Ostatnie miesiące były trudne dla wszystkich. Ograniczenie kontaktu z innymi ludźmi oraz brak możliwości organizacji zbiórek, nie przeszkodziły gromadom zuchowym i drużynom harcerskim w pracy. Ogromne zaangażowanie drużynowych, ich kreatywność, a przede wszystkim chęć do pracy, pozwoliła na kontynuowanie działalności w innej formie. Za pomocą zdalnych narzędzi odbywały się zbiórki, organizowane były konkursy, festiwale, a nawet wirtualne biwaki i wędrówki – relacjonuje Chorągiew Mazowiecka ZHP.
Harcerze podkreślają, że pełnoletni wędrownicy i instruktorzy podejmowali służbę na rzecz lokalnego środowiska. Angażowali się w dostarczanie posiłków ludziom starszym, bezdomnym i tym, którzy przebywali na kwarantannie. Wyprowadzali psy, pomagali w opiece nad dziećmi. Byli wszędzie tam, gdzie zaistniała taka potrzeba. Harcerska praca nie została zawieszona na czas kwarantanny, została tylko zmieniona jej forma.
W związku z epidemią, obozy i kolonie odbywają się w szczególnym rygorze sanitarnym. Oprócz obowiązujących wytycznych Głównego Inspektora Sanitarnego, Ministerstwa Zdrowia i Ministerstwa Edukacji Narodowej, opracowane zostały szczegółowe instrukcje wewnętrzne ZHP, które mają zapewnić bezpieczną realizację tradycyjnego programu.
Zmniejszona ilość osób w namiocie czy podczas posiłków, konieczność używania maseczek, stosowanie środków dezynfekcyjnych – to tylko wybrane różnice w stosunku do ubiegłorocznych wyjazdów. Najwięcej mazowieckich zuchów i harcerzy wypoczywa na terenie Mazowsza, ale obozy odbywają się również nad Bałtykiem, w Górach Świętokrzyskich, na Podhalu, a także na wodach mazurskich jezior.
Na swe obozy wyjechały lub poszły, a nawet popłynęły hufce: Jaktorów, „Mazowsze” – Mińsk Mazowiecki, „Mazowsze” Płock, Płock, Przasnysz, Radom – miasto, Sochaczew, Sokołów Podlaski, „Doliny Liwca” – Węgrów, Żyrardów.
– Akcja letnia jest mniej liczna od ubiegłorocznej. Szacujemy, że w tym roku będzie mniejsza o około 50%. Nie oznacza to jednak, że połowa zuchów i harcerzy nie spędzi wakacji po harcersku. Wiele hufców organizuje zamiast obozów lub oprócz nich półkolonie, lub jednodniowe zbiórki, wycieczki. Wakacje to także czas akcji szkoleniowych i podnoszenia kwalifikacji harcerskiej kadry – wyjaśnia komendant Chorągwi Mazowieckiej ZHP hm. Cezary Supeł.
Wszystkie organizowane przez Związek Harcerstwa Polskiego wyjazdy są nadzorowane przez kuratora oświaty, służby sanitarne i straż pożarną. Można je znaleźć w oficjalnej bazie organizatorów wypoczynku, którą prowadzi Ministerstwo Edukacji Narodowej. Jest to ogólnopolska baza, w której można sprawdzić każdego organizatora wypoczynku. Zatem każdy, kto miałby jakiekolwiek wątpliwości dotyczące wakacyjnego wypoczynku swojego dziecka, może samodzielnie sprawdzić legalność takiego wyjazdu.