Co roku płocczanie licznie gromadzą się na statkach, jachtach i motorówkach, aby uczcić pamięć marynarzy, którzy bohatersko bronili miasta w 1920 roku. Wysiłek żołnierzy Flotylli Wiślanych nadal jednak czeka na godne upamiętnienie.
18 sierpnia, jak co roku, na Wiśle w Płocku licznie zgromadziły się jednostki pływające z regionu, aby wspólnie uczcić pamięć marynarzy Flotylli Wiślanej Marynarki Wojennej RP. Płocka w 1920 roku broniły trzy statki opancerzone i siedem motorówek uzbrojonych, pod dowództwem porucznika marynarki Stanisława Nahorskiego.
Podczas walki marynarze wykazali się ogromną determinacją, która dała czas broniącym się na lądzie na przeprowadzenie ewakuacji miasta. W bohaterskim starciu poważnych uszkodzeń doznał statek uzbrojony „Batory” dowodzony przez wybitnego oficera Marynarki Wojennej Stefana Kwiatkowskiego.

Jednostka, pomimo katastrofalnych zniszczeń od ostrzału dział bolszewickich, osadzona na mieliznę kontynuowała walkę. Załoga uratowanego przed zatonięciem statku walczyła z bolszewikami aż do momentu, w którym zniszczone zostało jedno z dział i znaczna część „Batorego”.

Marynarze jednak nawet gdy opuścili statek, walczyli dalej, ewakuowali uzbrojenie i ostrzeliwali bolszewików z drugiego brzegi Wisły. Płocczanie doceniają bohaterskie czyny marynarzy i w rocznicę wydarzenia składają kwiaty w miejscu ostatniego boju „Batorego”.

Szczególny wkład w obchody ma Towarzystwo Przyjaciół Płocka, a także Żegluga Płocka i Żegluga Wyszogrodzka. Zawsze w wydarzeniu bierze też udział WOPR. Nie zabrakło żeglarzy, między innymi z Klubu Żeglarskiego „Petrochemia” i Grupy Ratownictwa Specjalistycznego OSP Płock.

W tym roku szczególnymi gośćmi parady jednostek pływających byli krewni jednego z obrońców Płocka, pochodzącego z Kaszub. Uroczystość poprowadzili kapitanowie Stanisław Fidelis i Paweł Śliwiński. W wydarzeniu wziął udział również prezes Towarzystwa Technicznego w Płocku Piotr Gryszpanowicz i Komendant Chorągwi Mazowieckiej ZHP Cezary Supeł.

Towarzystwo Przyjaciół Płocka od lat zabiega o upamiętnienie bohaterskich marynarzy. Do tej pory postulat tak licznie popierany przez płocczan nie znalazł jednak posłuchu wśród władz miasta, pomimo że wielu innych uczestników Obrony Płocka w 1920 roku doczekało się pomników.
Bohaterska flotylla rzeczna w obronie Płocka. „Im należy się upamiętnienie”