Zamknij

Pierwsza „Biesiada u Brudzeniaków” przyciągnęła tłumy! [FILM, FOTO]

Agnieszka StachurskaAgnieszka Stachurska 19:47, 22.06.2025 Aktualizacja: 20:04, 22.06.2025 ok. 2 min. czytania
Skomentuj Fot. Agnieszka Stachurska Fot. Agnieszka Stachurska

W sobotę, 21 czerwca, Osada Młynarza w Radotkach zamieniła się w pełne radości i energii centrum rodzinnej zabawy. Za nami pierwsza edycja „Biesiady u Brudzeniaków”, która od razu zyskała ogromne zainteresowanie mieszkańców regionu. Organizatorzy już zapowiadają kontynuację!

Moc atrakcji na start nowej tradycji

Choć była to debiutancka edycja wydarzenia, wszystko zorganizowano z rozmachem i dbałością o najmniejsze szczegóły. Wydarzenie rozpoczęło się o godz. 13:00 i natychmiast przyciągnęło całe rodziny. Dzieci szalały w Strefie Dmuchańców, a dorośli chętnie odwiedzali Strefę Smakołyków, gdzie nie brakowało pyszności – od waty cukrowej i ciast po grillowane kiełbaski, bigos i regionalne przysmaki.

Miłośnicy ruchu zmierzyli się z przeszkodami na Torze Ninja, a w Strefie Warsztatów dzieci i dorośli malowali twarze, tworzyli kwiaty z bibuły, lepili z gliny i wypalali w drewnie. Sporo emocji wzbudziła też Strefa Relaksu z alpakami i lamami, które okazały się być niekwestionowanymi gwiazdami dnia.

Kajaki, koncert i ognisko

Już przed południem, w ramach atrakcji dla zwycięzców konkursu internetowego, odbył się spływ kajakowy, który pozwolił 44 uczestnikom zobaczyć urokliwe okolice z zupełnie innej perspektywy.

Kulminacyjnym momentem popołudnia był koncert Łukasza Pawlikowskiego, który porwał publiczność swoją charyzmą i muzyką na żywo. Zwieńczeniem dnia było natomiast klimatyczne ognisko z harcerzami, wokół którego gromadzili się uczestnicy, by śpiewać i wspólnie spędzać wieczór.

Kulinarna podróż i edukacja przyrodnicza

Organizatorzy zadbali także o wyjątkowe doznania kulinarne – oprócz swojskich smaków pojawiły się potrawy inspirowane kuchnią Kaukazu, m.in. szaszłyki z polędwiczki wieprzowej.

Wydarzeniu towarzyszyły również akcenty edukacyjne. Mazowieckie Parki Krajobrazowe i maskotka Jarko przygotowali quizy przyrodnicze i zabawy edukacyjne, a Fundacja Mocni Mocą Nadziei udostępniła fotobudkę, w której każdy mógł zrobić pamiątkowe zdjęcie z rodziną lub przyjaciółmi.

Pierwsza „Biesiada u Brudzeniaków” przyciągnęła tłumy!
zobacz fotorelację

Wójt: Będą kolejne edycje!

Wójt gminy Brudzeń Duży, Michał Twardy, podsumowuje wydarzenie z entuzjazmem:

– Pierwsza „Biesiada u Brudzeniaków” za nami! Dziękujemy wszystkim organizatorom, partnerom i uczestnikom za wspaniałą atmosferę. Cieszymy się, że pierwsza edycja spotkała się z tak ciepłym przyjęciem — już dziś możemy powiedzieć: będą kolejne! - zapowiada.

Wspólnota i dobry klimat

Choć „Biesiada u Brudzeniaków” odbyła się po raz pierwszy, od razu zdobyła serca uczestników i udowodniła, że może stać się ważnym punktem w kalendarzu lokalnych wydarzeń. Śmiech dzieci, serdeczne rozmowy i piękna pogoda sprawiły, że Radotki 21 czerwca stały się centrum rodzinnej zabawy.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 100%
nie podoba mi się 0%
śmieszne 0%
szokujące 0%
przykre 0%
wkurzające 0%
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%