Ten projekt Budżetu Obywatelskiego wygrał w 2016 roku. Od tego czasu wybrano wykonawcę, zerwano umowę, ogłaszano kolejne przetargi i podwyższano kwotę na tę inwestycję. Ostatecznie tężnia na Winiarach stanęła, choć początkowa kwota ok. 417 tys. zł została przekroczona niemal dwukrotnie.
W 2016 roku projekt tężni na osiedlu Winiary wygrał w Budżecie Obywatelskim. Jednak – podobnie jak przy Centrum Sportów Ekstremalnych – z jej realizacją były spore problemy. Najpierw wykonawca projektu nie wywiązał się z umowy, co doprowadziło do jej zerwania, później brak było chętnych na jej wykonanie.
25 października 2018 r. opublikowano informację z otwarcia ofert. Niestety, kolejny raz kwota przeznaczona przez urząd miasta (417 tys. zł) okazała się zbyt niska. Jedyna oferta jaka wpłynęła, firmy Jarmar Sp. z o.o. z Łącka, opiewała na ponad 691 tys. zł brutto i 60 miesięcy gwarancji.
Ogłoszono kolejny przetarg, tym razem zabezpieczając wyższą kwotę. 4 lutego br. wybrano wreszcie wykonawcę – firmę Jarmar Sp. z o.o. z Łącka, która zaproponowała cenę 671.075,50 zł brutto oraz 60 miesięcy gwarancji. Jednak szybko okazało się, że i do tej kwoty trzeba dołożyć – jak pisały lokalne media, zabrakło 100 tys. zł na wykonanie dodatkowych prac, a do tego trzeba doliczyć jeszcze 25 tys. zł, które zostały wydane na projekt i około 50 tys. zł rocznie na utrzymanie tężni.
Niemniej, osiedle Winiary przy ul. Medycznej zyskało miejsce wypoczynku, w którym oprócz postawienia tężni, zagospodarowano teren, stawiając małą architekturę – 10 ławek i kosze na śmieci, chodnik, plac z kostki brukowej, oświetlenie i roślinność.
Sama tężnia solankowa ma wymiary 9,8 na 3,4 m i jest wysoka na 3,68 metra, zbudowana jest z impregnowanego drewna sosnowego, dach jest z gontu drewnianego osikowego, a wypełnienie – z tarniny śliwy. Wybudowano także pergolę obsadzoną pnączami.



