Starostwo Powiatowe w Płocku podsumowało działania w walce z zagrożeniem powodziowym w ostatnich tygodniach. Samorządowcy apelują o inwestycje w infrastrukturę rzeczną i rozwiązanie problemu zbyt dużej populacji bobrów w Wiśle.
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się 5 marca, starosta płocki Mariusz Bieniek podziękował wszystkim uczestnikom akcji przeciwpowodziowej w regionie, strażakom, wojsku, załogom lodołamaczy oraz administracji samorządowej i państwowej.
Polityk zwrócił przy tym uwagę, że jego zdaniem bezzasadna była krytyka nawoływań do szybkiego rozpoczęcia akcji lodołamania. Zdaniem starosty, dzięki temu zwrócono uwagę na problemy z zagrożeniem powodzią w regionie.
W akcji przeciwpowodziowej w regionie uczestniczyło w sumie 1748 strażaków w 538 interwencjach. Koszt wynagrodzenia dla strażaków OSP to szacunkowo ponad 100 tys. zł.
– Bardzo dużo pracy tutaj strażacy musieli włożyć w zabezpieczenie wałów, były to też zabezpieczenia budynków, a najwięcej wysiłku włożyli w zabezpieczenie dziur bobrowych. Z informacji, które mamy, jednego dnia na wałach w pobliżu Gąbina i Słubic, tylko aby zabezpieczyć dziury bobrowe, pracowało ponad 150 strażaków ochotników – mówił Piotr Jakubowski, kierownik do spraw obronnych i zarządzania kryzysowego w płockim starostwie.
Samorząd powiatu przygotował w szkołach miejsca dla osób, które mogły być potencjalnie ewakuowane ze względu na zagrożenie powodziowe. Z magazynu powiatu wydano 105 tysięcy worków, 4000 mkw. folii zabezpieczającej, 100 łopat, 100 szpadli, 4000 mkw. geowłókniny.
Do zabezpieczenia dziur bobrowych w wałach i budynków wykorzystano około 1000 ton piasku. Wstępne szacunki przytoczone przez samorządowców wskazują na koszty ze strony powiatu w wysokości około 200 tys. zł.
– Bardzo serdecznie chcę podziękować mieszkańcom gmin nadwiślańskich, a przede wszystkim tym, którzy mieszkają nad samą Wisłą. Na przykład w przypadku ul. Nadwiślańskiej w Płocku, mieszkańcy robili razem z nami bardzo dużo rzeczy, a dodatkowo w każdej chwili mogliśmy liczyć na kawę i herbatę. Wisienką na torcie był Tłusty Czwartek, gdy pani upiekła i przyniosła nam ciepłych pączków. Trudno wyrazić słowami oddanie tych ludzi – zwracał uwagę Waldemar Zawadzki, prezes OSP Gąbin.
Strażacy mogli również liczyć na lokalne koła gospodyń wiejskich oraz PKN ORLEN, który dostarczał uczestnikom akcji ciepłą kawę i herbatę oraz kanapki.
Starosta Płocki Mariusz Bieniek podkreślił, że konieczne są działania, które zredukują populację bobrów w regionie. Ich liczba, według starosty, ma już sięgać tysięcy sztuk. Łącznie urząd wnioskuje do ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka o podjęcie pilnych działań w 6 zakresach:
- Kompleksowej regulacji koryta rzeki na obszarze powiatu płockiego,
- Dokończenie budowy zabezpieczenia rzeki Słupianki gm. Słupno,
- Zwiększenie pojemności Zbiornika Włocławskiego poprzez refulacje,
- Zabezpieczenia wałów przeciwpowodziowych poprzez montaż siatek oraz budowę przegród poprzecznych,
- Opracowanie programu regulacji populacji bobrów w dolinie Wisły,
- Budowy nowych cyfrowych wodowskazów w Wykowie, Popłacinie i Nowym Duninowie.
– Być może będę niepopularny, być może będę krytykowany, ale uważam, że powinno dojść też do odstrzału bobrów. Kiedy był ASF, mieliśmy problem z dzikami, jedną decyzją zostały wydane zgody dla myśliwych na to, aby tę populację zminimalizować do określonego poziomu. Rozmawiam z różnymi samorządowcami, w różnych częściach Polski, i tutaj mogę powiedzieć uczciwie, że w powiecie płockim ta regulacja została przeprowadzona bardzo dobrze. Ilości dzików, które dostajemy w informacjach od związku łowieckiego, pokazują, że została zrobiona praca, która uchroniła nas od rozprzestrzeniania się choroby ASF i blisko rok już z tym problemu nie mamy – argumentował starosta Mariusz Bieniek.
Starosta podkreślił, że aktywnie angażuje się w ochronę środowiska i działania proekologiczne, popiera też funkcjonowanie populacji bobrów na małych rzekach, gdzie wspierają małą retencję, ale w przypadku Wisły konieczne jest ograniczenie populacji tych zwierząt.
Mieszkańcy apelują o maseczki nie tylko na zdjęciach.
juz cały dzień czekam na ten zapowiedziany cd
Czochrałbym bobra pani w granatowym komplecie :)
Pamiętacie Kobietę Kleczaca a na Walach….
A bóbr wysadzil wały aby ratować Warszawę… Widać Metoda sprawdziła się… BOBRY AWANSOWAŁY. Mają Dobrostan…
cd nastepuje….