Radny Artur Kras złożył pod koniec czerwca interpelację, w której prosi o uruchomienie na płockim dworcu PKP punktu informacji turystycznej, połączonej z przechowalnią bagażu. Ratusz odpowiada: przechowalni bagażu nie będzie, punkt informacji – tak, lecz tylko na dwa dni.
Rozpoczyna się najgorętszy sezon dla turystyki w Płocku. Już tylko kilka dni pozostało do festiwalu Reggaeland, natomiast za dwa tygodnie startuje ósma edycja naszej największej imprezy, Audioriver. Zaraz po nim, na początku sierpnia, zadebiutuje Polish Hip-Hop Festival, który – można powiedzieć już teraz – także przyciągnie tłumy. W sumie do Płocka może przyjechać nawet kilkadziesiąt tysięcy osób.
Radny Artur Kras wyraził swoje obawy co do informacji turystycznej dla przyjezdnych. „W chwili obecnej podróżny przyjeżdżający do Płocka pociągiem lub autobusem nie ma żadnej możliwości uzyskania informacji o walorach naszego miasta (np. atrakcjach, hotelach, gastronomii…) ani przechowania bagażu w czasie pobytu” – pisze w swojej interpelacji zaznaczając, że problem jest szczególnie widoczny właśnie podczas dużych imprez.
Jak poinformował ratusz, przechowalni na dworcu na razie nie będzie. Obecny właściciel dworca, spółka Rynex argumentuje, że nie pozwala na to obecny stan techniczny pomieszczeń.
Natomiast w kwestii usytuowania informacji turystycznej na dworcu PKP, którą zaproponował radny Kras, urząd miasta poinformował, że ta stanie na dworcu, ale tylko na dwa dni. Konkretnie chodzi o pierwszy dzień Reggaelandu (12 lipca) i pierwszy dzień Audioriver (26 lipca), kiedy to uczestnicy festiwali przyjeżdżają do Płocka.
Czy informacja turystyczna zostanie uruchomiona na dworcu PKP na stałe? Na razie nie wiadomo. Płocka Lokalna Organizacja Turystyczna ma przeanalizować propozycję. Turystom pozostaje korzystanie z tej dwudniowej, towarzyszącej startom dwóch największych festiwali oraz tej „stałej”, która znajduje się na Starym Rynku.