Znalazły opiekę, życzliwość i ciepłe schronienie, ale nadal szukają domu. W naszym cyklu “Przygarnij psiaka” odwiedzamy płockie schronisko i przedstawiamy wspaniałe zwierzęta, które mogą stać się najlepszymi przyjaciółmi każdego z Was. W dzisiejszym odcinku – Serducho.
Schronisko dla zwierząt w Płocku jest jednostką organizacyjną spółki SUEZ Płocka Gospodarka Komunalna Sp. z o.o., będącej częścią grupy kapitałowej SUEZ Polska / Suez Environnement / GDF SUEZ.
Serducho
Ten około 3-letni piesek (nr karty 278/18), o umaszczeniu trzykolorowym, otrzymał swoje imię Serducho” ze względu na charakterystyczną, dużą plamę na lewym boku w kształcie pięknego brązowego serducha. Do Schroniska dla Zwierząt w Płocku trafił w październiku ubiegłego roku z terenu miasta Płocka.
– Był bardzo zaniedbany, zalękniony, wycofany i agresywny – mówi pani Małgosia z płockiego schroniska. – Bardzo bał się kontaktu z człowiekiem i reagował agresją. Powoli w schronisku odnajdował spokój, zaczął przyzwyczajać się i uczyć relacji z człowiekiem. Bardzo powoli, stopniowo, dzięki wytrwałości i pracy pracowników schroniska, pies zaczął zmieniać się i stał się zupełnie innym zwierzakiem – zapewnia pani Małgosia.
Sami zresztą mieliśmy okazję to zaobserwować. Dziś Serducho to wesoły, zadziorny, uroczy pies, który uwielbia zabawy, a szczególnie aportowanie piłeczki. Ma niespożyte zasoby energii i uwielbia biegać. Polecamy go do domu aktywnego, gdzie codzienne długie spacery są wpisane w grafik domowników, a zabawy na świeżym powietrzu są mile widziane.
Oczywiście, z racji przebytych złych doświadczeń pies wymaga świadomego i odpowiedzialnego właściciela, który będzie kontynuował budowanie i umacnianie pozytywnych relacji człowiek – zwierzę. Serducho ze swojej strony odwdzięczy się przywiązaniem i wielkim sercem, które jest tak samo wielkie, jak to, które nosi na zewnątrz, na swoim umaszczeniu.
Schronisko: Dziękujemy za wsparcie!
Miesiąc październik, listopad i grudzień są szczególnymi miesiącami w schronisku.
– I nie chodzi tu tylko o przygotowywanie zwierząt i boksów do nadchodzącej zimy, ale przede wszystkim doświadczamy w tym czasie wiele ciepła i dobroci ze strony innych osób – mówi pani Małgosia. – Oczywiście, mowa tu o naszych darczyńcach. Jest nam niezmiernie miło, że tylu osobom nie jest obojętny los bezdomnych zwierzaków – dodaje.
Wyjaśnia też, że schronisko odwiedza wiele szkół, przedszkoli, firm, a także osób prywatnych, i wszyscy jak tylko mogą, z głębi serca przekazują dary na rzecz zwierząt.
– Dzieci z przedszkoli i młodzież ze szkół przywożą zebrane przez siebie podarki oraz przepiękne prace plastyczne, które ozdabiają nasze wnętrze schroniska tak, aby każda z odwiedzających nas osób mogła podziwiać wspaniałą twórczość. Niedawno dostaliśmy od uczniów z klasy VIII jednej ze szkół, własnoręcznie zbudowaną i pomalowaną budę dla naszych podopiecznych. Efekt końcowy jest rewelacyjny i, co najważniejsze, bardzo spodobał się naszym zwierzakom – cieszy się nasza rozmówczyni.
Jak tłumaczy pani Małgosia, pracownicy schroniska starają się, aby dzieci odwiedzające schronisko zapoznały się z zasadami jego funkcjonowania.
– Chcemy uczulić i przybliżyć problem porzucanych zwierząt oraz traktowania ich przedmiotowo. Każdy z naszych psiaków czy kotów ma swoją historię. Niestety, często jest to historia niechcianego, porzucanego zwierzęcia, które po traumatycznych przejściach musi na nowo odbudować relację z człowiekiem. Dzieci bardzo emocjonalnie i naturalnie reagują na krzywdę zwierząt. Bardzo nas cieszy fakt, że dużo dzieci posiada w domach zwierzęta ze schroniska, przytuliska czy fundacji, a nawet takie „znalezione z ulicy” – wyjaśnia pani Małgosia.
W tym roku do schroniska przybędzie też Teatralny Mikołaj – aktorzy z płockiego teatru 6 grudnia obdarują tym razem zwierzęta. Do 2 grudnia można zanosić dary do płockiego teatru, które następnie zostaną zawiezione zwierzętom. Teatralny Mikołaj zbiera karmę suchą i mokrą dla psów i kotów, żwirek dla kotów oraz czyste ręczniki i koce. Aktorzy proszą, aby nie przynosić odzieży, kołder i poduszek.
– Wszystkim naszym Darczyńcom za każdy, nawet najmniejszy gest, składamy ogromne podziękowania i cieszymy się że dobroć, troska oraz świadomość pomagania staje się częścią naszego życia, a nie tylko jednorazowym gestem – mówi Wioletta Chiszberg, kierownik Schroniska dla Zwierząt w Płocku.
Jeśli i Wy chcecie pomóc psiakom i kociakom z płockiego schroniska, ale nie macie możliwości adoptowania zwierzaka, na pewno przyda się im karma, legowiska dla zwierząt czy zabawki. Schronisko chętnie przyjmie również materiały budowlane do budowy bud dla psów, jak deski, styropian o grubości ok. 4 cm, czy dobry impregnat do drewna. Bardzo potrzebne są teraz szczególnie długie deski (tzw. calówki) i materiały łączeniowe do naprawy boksów przed zimą.