Jest najlepszym przyjacielem człowieka. Niestety, człowiek bywa jego najgorszym wrogiem. W naszym cyklu “Przygarnij psiaka” zajrzymy do płockiego schroniska dla zwierząt i opowiemy o psach i kotach, które – mimo złych doświadczeń – nadal chcą mieć swojego pana… A może znajdą go wśród Was?
Schronisko dla zwierząt w Płocku jest jednostką organizacyjną spółki SUEZ Płocka Gospodarka Komunalna Sp. z o.o., będącej częścią grupy kapitałowej SUEZ Polska / Suez Environnement / GDF SUEZ.
Lajka
Historia trzyletniej tej suni ściska za serce… W lipcu tego roku została porzucona w pobliżu płockiego schroniska.
– Ktoś przywiązał ją do drzewa w nocy razem z innym psem, być może bratem, na pewno była z nim mocno związana emocjonalnie – mówi pani Iza. – Niestety, ten drugi pies udusił się na sznurze… Kiedy znaleźliśmy Lajkę, widać było po jej reakcji, że bardzo to przeżyła. Oczywiście otoczyliśmy ją opieką, teraz już otworzyła się, zrobiła się bardziej ufna. Jest teraz w boksie z kolegą i mamy nadzieję, że kiedyś te traumatyczne przejścia uda się zniwelować, szczególnie jeśli znajdzie dobry dom – opowiada pani Iza.
Lajka jest zaczipowana, odpchlona, zaszczepiona, ale jeszcze przed zabiegiem sterylizacji. To mały psiak szorstkowłosy, jest bardzo spokojna, ma wręcz smutne spojrzenie. Może przebywać w mieszkaniu lub w domu, ale najlepiej będzie czuła się w spokojnym lokum, gdzie ktoś ją przytuli i wynagrodzi to, co ją spotkało.
Schronisko: Są osoby, które z sercem podchodzą do adopcji
W płockim schronisku trwają przygotowania do zimy. Jak mówi kierownik schroniska, Roman Kuczma, nadal przybywa psów, które są porzucane lub uciekają, dlatego wciąż dostawiane są nowe boksy i budy.
– Sytuację na pewno poprawiłoby oznaczanie zwierząt, czipowanie lub przynajmniej zakładanie obroży z danymi kontaktowymi właściciela – tłumaczy Roman Kuczma. – Jeśli będziemy wiedzieli gdzie jest właściciel, to będzie już duże ułatwienie – dodaje.
Przytacza też optymistyczną historię. – Mieliśmy ostatnio kilka przypadków, kiedy zwierzęta, których właściciele zmarli, znalazły dom w ciągu kilku dni. To bardzo pozytywne, że są osoby, które z takim sercem podchodzą do adopcji – mówi kierownik płockiego schroniska.
Cały czas trwają remonty i ocieplanie bud przed zimą. Dlatego jeśli chcecie pomóc psiakom i kociakom z płockiego schroniska, ale nie macie możliwości adoptowania zwierzaka, na pewno przyda się im karma, legowiska dla zwierząt czy zabawki. Schronisko chętnie przyjmie również materiały budowlane do budowy bud dla psów, jak deski, styropian o grubości ok. 4 cm, czy dobry impregnat do drewna (najlepiej w kolorze pinii, bo taki kolor ma większość lokum dla piesków).