Jest najlepszym przyjacielem człowieka. Niestety, człowiek bywa jego najgorszym wrogiem. W naszym cyklu “Przygarnij psiaka” zajrzymy do płockiego schroniska dla zwierząt i opowiemy o psach i kotach, które – mimo złych doświadczeń – nadal chcą mieć swojego pana… A może znajdą go wśród Was?
Schronisko dla zwierząt w Płocku jest jednostką organizacyjną spółki SUEZ Płocka Gospodarka Komunalna Sp. z o.o., będącej częścią grupy kapitałowej SUEZ Polska / Suez Environnement / GDF SUEZ.
Odwiedzamy je, aby poznać jak funkcjonuje schronisko, jak zmieniło się przez ostatnie lata, ale i po to, by pokazać naszym czytelnikom wspaniałe psy i koty, które wiele przeszły, a marzą o jednym – o prawdziwym domu.
Bary
Bary ma około 5 lat, urodził się w 2012 roku. Jest idealny do stróżowania terenu, uwielbia biegać po swoim terenie. Do płockiego schroniska trafił w czerwcu br. z terenu Płocka. Był w dobrym stanie, dość ufny, nie wymagał żadnych zabiegów leczniczych.
Psiak ma w sobie niezmiernie dużo radości życia. Na wybiegu najpierw zapoznał się z całym terenem, później podbiegł do nas, by poprzytulać się i pobawić. Nie jest dużym psem, jednak z pewnością troszczy się o swoje otoczenie.
Najlepszym domem dla niego będzie taki, w którym jest miejsce do wybiegania się. Na pewno jednak nowemu opiekunowi dostarczy wiele radości i pozytywnych uczuć.
Schronisko: Przygotowujemy się do zimy
Mamy dobrą wiadomość dla naszych czytelników – bohater jednego z naszych poprzednich odcinków, Murzynek bez jednej łapki, znalazł dom podczas Pikniku Osiedla Miodowa i Skarpa. – Bardzo dziękujemy organizatorom za zaproszenie – mówi pan Roman z płockiego schroniska. – Mieliśmy okazję zaprezentować na żywo, jak przyjazne są nasze psiaki, dzięki czemu Murzynek znalazł już dom, a Petra wzbudziła zainteresowanie jednego z mieszkańców i prawdopodobnie również wkrótce znajdzie opiekuna – dodaje.
Przypominamy, że 30 września na placu przy Orlen Arenie odbędzie się wystawa psów nierasowych.
– Imprezę będą organizowały płockie organizacje na rzecz zwierząt, schronisko w Płocku również weźmie w tym udział – mówi pan Roman. – Zapraszamy wszystkich serdecznie, warto pokazać, że psy nierasowe również są piękne i wspaniałe – zachęca. Jak dodaje, wszyscy przedsiębiorcy, którzy zapraszają klientów wraz z czworonogami, otrzymają certyfikat miejsca przyjaznego zwierzętom, dzięki czemu właściciele zwierząt będą wiedzieli, że do danego miejsca mogą wejść również ze swoimi pupilami.
Przypominamy również, że schronisko potrzebuje około 20-30 bud dla psów, przygotowanych specjalnie pod kątem podopiecznych schroniska – o specyficznym kształcie i funkcjach. Dach musi być tylko z lekkim spadem, prawie płaski, a to dlatego, że niektóre psy potrzebują wejść na dach, żeby być nieco wyżej. Druga rzecz to konieczność montażu dachu na zawiasach, żeby móc sprzątnąć budy w środku. Buda musi być też wytrzymała i łatwa do umycia, dlatego testowane są różne rodzaje materiałów, które nie będą uszkadzać się podczas zabiegów pielęgnacyjnych.
Jeśli więc macie zdolności techniczne i chęć pomóc schronisku, skontaktujcie się z pracownikami i pomóżcie w budowie nowych domków dla piesków. A może jakaś firma zechce wesprzeć w ten sposób bezdomne zwierzaki?
Możecie też w inny sposób pomóc psom i kotom, które przebywają w schronisku. Jeśli nie macie możliwości adoptowania psiaka czy kociaka, na pewno przyda się im specjalistyczna, weterynaryjna karma (przeznaczona dla psów ze schorzeniami nerek, wątroby czy skóry), legowiska dla zwierząt czy zabawki.