REKLAMA

REKLAMA

Podsumowanie tygodnia: „Ludzie to nawet choroby zazdroszczą…”

REKLAMA

Ostatni tydzień nie obfitował w spektakularne wydarzenia na miarę trąby powietrznej, niemniej udało się wyłuskać kilka tematów, które warto przypomnieć przy okazji podsumowania tygodnia, a nawet nieco ubarwić je subiektywnym komentarzem.

W pożarze spłonęła hodowla kotów rasowych, a dzieci zostały bez domu…

Kiedy pojawia się prośba o pomoc, pojawiają się mędrcy, którzy uważają, że jakakolwiek pomoc kompletnie się nie należy. Jedno wielkie Januszowanie w stylu „Ciekawe skąd na to miała pieniążki…”. To samo zresztą było niedawno, kiedy łodzie WOPR-u po prostu zostały zdmuchnięte z powierzchni Ziemi przez huragan i ratownicy poprosili o pomoc. Komentarze pojawiły się od razu: „Pewnie chcą na tym zarobić”. Ogarnia mnie smutek na widok takich wpisów. Ludzie, którzy je zamieszczają, są tak beznadziejni i zamknięci w swoim małym światku ogarnianym przez mały móżdżek, że cieszy ich cudza krzywda i jedno co potrafią, to hejt zza anonimowego komentarza. To są ludzie, którzy żyją pośród nas. Podają nam rękę, uśmiechają się, a potem plują przez lewe ramię, a rękę myją w Ludwiku, cicho złowróżąc nam w samotności. Świata nie zmienimy, ale próbujmy pomagać tym, którzy potrzebują naszej pomocy. Tak po prostu.

Przeczytajrównież

Gotuj z Seniorem – wkrótce nowy program telewizyjny w Płocku

Z moją mamą rozmawiam rzadziej, niż bym chciał, ale zauważam wykluczenie seniorów z życia, które nas otacza. Szybkie… Nie – to jest piorunująco szybkie tempo, którego starsi ludzie nie ogarniają.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

– Mamo, fokusuję się na targecie z brifu, bo dedlajn tuż tuż, a po mitingu nadal nie mam akceptu… Wiesz jak jest. – Wiem synuś, pomidorka?

Seniorzy nie rozumieją dlaczego przy projektach istotna jest grupa docelowa, monitorowanie zdarzeń, zachowań, że ciągle pikająca komórka oznacza na przemian „jesteś bogaty!” – pik – „nie masz już pracy” – pik pik… Nasze życie pędzi, nasz świat pędzi, ich świat jest uczciwy i ich świat jest spokojny. A kiedy nasze światy się zderzają – każdy się czegoś fajnego uczy. To ważne, chociaż kiedyś tego nie rozumiałem. Jestem bardzo ciekawy tego programu i bardzo fajnie, że nagrywany będzie w Płocku.

MotoPłocczanie. Piotr Szpakowicz: Egzamin na prawko zdałem za pierwszym razem

Lubię ten cykl. Właściwie to lubię wszystkie nasze cykle, ale ten szczególnie, z racji zainteresowań. Nie będę zdradzał jakie sytuacje na drodze spotkały gościa tego odcinka, ale odeślę Was do poszczególnych tematów: Płocka Kuchnia (kuchnia i wspomnienia kulinarne), Płock i Muzyka (muzyka i polecane utwory), Obiektywnie o Płocku (fotografia i historie z backstage), MotoPłocczanie (motoryzacja i fascynacje), Płock Na Szlaku (podróże i przygody).

Z Wikipedii na razie nie skorzystacie. To protest

Pewnego poranka nie było Teleranka. Akurat byłem w tym wieku, w którym mnie to zabolało. Tym razem wyłączono Wikipedię i, wbrew pozorom, problem był nie mniejszy, niż wtedy.

Unia Europejska już nie bawi się w ukrywanie imperialistycznych intencji i tego, że gra do jednej bramki wybrańców. To widoczne jak na dłoni. Pędzą z cenzurą i popełniają przez to banalne błędy. A pędzą, bo ten kolos już jest bardziej śmieszny, niż straszny i wszyscy już wiedzą, że pora będzie wrócić do realnych założeń UE, a z planu zagarnięcia świata nici. Duża w tym zasługa Polski. Warto być z tego dumnym, ale przeczytają to w podręcznikach dopiero nasi wnukowie i prawnuczki.

Nie wiem czy wiecie, ale jeśli na FB wpiszecie jakieś chłodne słowa na temat pary panów, którzy muszą swoje uczucia upubliczniać, czy okażecie zdziwienie na temat np. zachowania Izraela, to możecie stracić swoje konto momentalnie.

Nie wiem czy wiecie, ale podobnie jest na Twitterze. Google finansuje też „startupy medialne” w Polsce, ale tylko te, które wiedzą że Unia jest super, a kto dostrzega jakikolwiek problem, jest „paranoikiem”. Teraz UE, po serii bzdurnych zaleceń, jak obowiązkowe info o plikach cookies (to tak, jakby informować na kierownicy „uwaga – kierownica skręca koła”, bo przecież logiczne, że www ma pliki cookies), czy RODO (słów brak – IP czy rejestracja auta to dane osobowe? To je zakrywajcie, a nie pokazujecie i każecie tym administrować…), teraz wpadła na pomysł, aby ocenzurować internet.




Nie wiem jak inaczej nazwać zarządzenie, na podstawie którego JA miałbym wiedzieć co TY wpiszesz w komentarzu. Moim obowiązkiem jest każdą TWOJĄ wypowiedź zweryfikować, czy nie jest plagiatem. Mogę to zautomatyzować – np. YouTube za mechanizm weryfikacji materiałów audio zapłaciło 60 milionów dolarów. Cel jest taki, żeby na rynku zostali tylko najwięksi i nie mieli konkurencji. Najwięksi już dawno grają w jednej drużynie. Problemem są ci mniejsi i plankton – np. PetroNews. Ale spokojnie… Nie wykończył nas Płock – nie wykończy Unia. Niemniej, wspieramy walkę o wolny internet i wolny przepływ myśli.

Ogłoszono nową edycję Budżetu Obywatelskiego

Bardzo ważny temat. Zachęcam wszystkich, którzy mówią: „A czemu nie ma tego i tamtego?”. Teraz może „to i tamto” być dzięki Tobie. Zaproponujcie swoje rozwiązanie usprawnienia Płocka i dajcie nam znać. My chętnie pomożemy. O ile to będzie miało sens…

Ok, nie zawsze projekty trafiają do realizacji, albo ciągnie się ich realizacja latami – ale kto nie próbuje, ten szampana nie pije. Bądźcie aktywni!

Dlaczego Alicja Bachleda-Curuś zrezygnowała z udziału w serialu kręconym w Płocku?

Poprzednio pisałem, że jesteśmy w cudownej pozycji negocjacyjnej odnośnie serialu. Teraz tracimy to nazwisko z listy aktorów, które bardzo dużo kosztuje i miało przyciągać widzów.

Stawiam tezę, że nie zmieni to nic w kwocie, którą miasto przeznaczy na ten film. Jak to możliwe? Doświadczenie. Smutne, ale zawsze.

Zakaz startu w wyborach dla pracowników spółek skarbu państwa. A co z pracownikami spółek miejskich?

Mogę się tylko domyślać, że w siedzibach wszystkich partii w Płocku (poza PiS) korki szampana strzelały, niczym serie z UZI. Pamiętacie, jak w „Pitbulu” Cukier wyeliminował jednym ruchem konkurencję z rynku obrotu lewymi paliwami? Pan Prezes jednym zdaniem wyeliminował (a przynajmniej tak wydawało się po jego słowach) połowę PiS w Płocku z udziału wyborach. Oczywiście, jak domniemamy, chodziło tu o ludzi, którzy zarabiają miliony, a nie szeregowych pracowników, jednak przez moment wszystkich zatkało.

Czy idea jest słuszna? Owszem. Powinno iść to szerzej – ale wtedy mogłoby się okazać, że nie ma kandydatów na radnych w Płocku albo… że można poskładać Radę z ludzi, którzy sami sterują swoim losem – np. prowadzą własną działalność. Jestem tego rozwiązania niezwykle ciekawy. Kto wie, może np. taki radny, jako praktyk, wstałby i powiedział to, co należy powiedzieć w imieniu firm na Kostrogaju? Może wstałby i powiedział to, co ciśnie się na usta, kiedy od x lat może kilka razy w sezonie można było skorzystać z molo czy plaży, bo albo remont, albo festiwalowe zasieki… Może taki radny wstałby i powiedział: – Ej, a ile my właściwie zarobiliśmy na Regaelandzie i na co to wydamy? Nic? Wtopa? Kto za to zwróci? Nikt? Aha… Tak to działa…

Policjant ewakuował z płomieni człowieka

I jeszcze coś na koniec. Opinie na temat policjantów są różne. Na temat księży też. I polityków też. A o ile policjantów nie znam, księży kilku, i to fajnych, o tyle znam bardzo dużo osób zajmujących się polityką. Możecie mi nie wierzyć, ale większość z nich ma bardzo ludzkie podejście i klarowne intencje.

Są oczywiście jednostki, które psują opinię, ale to promil – za to spektakularny (Pozdrawiamy Pana Ryszarda P.). Wierzę, że w przypadku policji jest podobnie, a to jakimi ludźmi są policjanci, świadczy ten czyn. Gratulacje!

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Komentarze 2

  1. Surveyor says:

    Cykl Płock I Muzyka chyba umarła 2 lata temu…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU