Gdyby Tomasz Radkiewicz został zaproszony do udziału w akcji charytatywnej i musiał zaśpiewać coś w wersji karaoke, jaki utwór by wybrał? – Z przyjemnością wziąłbym udział w takiej akcji charytatywnej – zastrzega od razu. – Zaśpiewałbym wówczas „Whisky” Dżemu. Lubię ten utwór i zawsze śpiewam go na karaoke – przyznaje ze śmiechem. Natomiast żaden utwór w radiu nie zwrócił jego uwagi, bo – jak wspominał – radia nie słucha w ogóle, przyznaje, że nawet nie wie co jest aktualnie na topie.
Zapytany o koncert, który zrobił na nim największe wrażenie, podaje dość nietypowe wydarzenie. – W 1996 roku w katowickim Spodku była impreza pod nazwą „Odjazdy”. Na tej imprezie był taki zespół Chumbawamba – dość kontrowersyjny jak na tamte czasy zespół, angielska kapela, która zrobiła na mnie duże wrażenie – wyznaje.
Tomasz Radkiewicz lubi też bardziej dynamiczną muzykę. – Generalnie lubię show, dlatego podobał mi się na przykład koncert zespołu Rammstein – zaskakuje.
Załóżmy, że POKiS nas czyta, ma nieograniczony budżet i zasugeruje się naszą propozycją – jaki koncert Tomasz chciałby usłyszeć w Płocku? – Z większych koncertów bywam w Płocku tylko na Reggaelandzie, czasem jestem też na Alterstacji. Fajnie byłoby więc usłyszeć na przykład Erykah Badu, amerykańską wokalistkę, która śpiewa muzykę z pogranicza soulu i hip-hopu, ma niesamowicie charakterystyczny głos – proponuje Tomasz Radkiewicz.
Na pytanie o ulubiony sprzęt audio nasz rozmówca śmieje się. – Obecnie iPhone – przyznaje. – Kupiłem teraz 5S, ze względu na kamerę, do której mam obiektywy. Mam też swoje ulubione kolumny KRK Rokit 6. Pod kolumny podpinam iPhone lub iPada, pięknie grają. Natomiast moim marzeniem są słuchawki firmy Bose.
Gdyby natomiast miał polecić znajomemu sprzęt za 2 tysiące złotych? – Dwa tysiące to jest trochę mało, ale polecałbym kupić te głośniki, które mam, plus obojętnie jaki odtwarzacz – mówi po chwili zastanowienia. – Dla mnie ważne jest, żeby dobrze słyszeć, nawet kable kupiłem pozłacane do kolumn i kartę muzyczną Presonusa. Do kolekcji mam też mikrofon studyjny, z którego na razie nie korzystam, ze względu na brak czasu – podsumowuje.