Portal Psy.pl ogłosił wyniki 16. edycji plebiscytu „Serce dla Zwierząt”. Wśród nominowanych był płocczanin Marcin Różalski „Różal”, ambasador fundacji AST, twórca akcji „Pomagaj pomagać”, zawodnik sportów walki oraz miłośnik terierów typu bull.
Plebiscyt portalu Psy.pl organizowany jest od 16 lat. Spośród wszystkich zgłoszonych kandydatur do tytułu „Serce dla Zwierząt”, jury wybiera ośmiu nominowanych do nagrody.
– I jak zwykle o wyborze decydowała różnorodność ich aktywności dla dobra zwierząt. Wszystkich nominowanych łączy jedno: los zwierząt nie jest im obojętny. O wyborze laureata zadecydują ostatecznie głosy czytelników i internautów. Jednak już samo znalezienie się w gronie nominowanych jest wielkim wyróżnieniem, bo wszystkie osoby, które do niego trafiły, mają szlachetne serce dla zwierząt i wszystkie mogą być wzorem do naśladowania – tłumaczy Paulina Król, redaktor naczelna portalu Psy.pl i magazynu „Mój Pies i Kot”.
W tym zaszczytnym gronie znalazł się Marcin Różalski, który wraz ze swoją partnerką, Martą Kwiatkowską, opiekuje się 6 psami (Szatan, Nina, Misza, Gabrysia, Perun, Dżeki), 12 kotami, 3 kozami, 4 świniami, owcami i 32 końmi. Od wielu lat angażuje się w pomoc dla zwierząt, zarówno psów, jak i np. koni.
– Zawsze czułem potrzebę pomagania i zawsze wielką empatią darzyłem zwierzęta, z którymi obcowałem od dzieciństwa, bo wychowywałem się na wsi – opowiada Marcin na łamach portalu Psy.pl.
Nagroda „Serce dla Zwierząt” zdobyła w ciągu 16 lat funkcjonowania duże uznanie, o czym świadczy chociażby fakt, że uroczystą galę plebiscytu już po raz 4. honorowym patronatem objęła Małżonka Prezydenta RP Agata Kornhauser-Duda.
A jak skomentował otrzymanie nagrody Marcin Różalski?
– Wczorajszego wieczora, na wspaniałej gali charytatywnej, wśród 7 Innych Cudownych Osób nominowanych do nagrody „Serce dla Zwierząt”. Udało nam się wygrać. Nam, ponieważ ja bez Hrabiny Kviatkovej nie istnieję i Różalandu by nie było. Wygraliśmy to za duże słowo. Wygrali wszyscy nominowali. Wspaniali ludzie, wzory do naśladowania, którzy poświęcili swe życie dla tych, którzy obronić się często nie mogą, a Ci co mieli być im przyjacielem, okazali się najgorszym koszmarem. Każdy z nas pomaga na swój sposób. Jedni są wolontariuszami, inni lekarzami, a inni prostymi chamami, którzy jednak potrafią wykorzystać swój pomalowany ryj i jakąś medialność, żeby pomóc i zwrócić uwagę, gdzie ta pomoc jest potrzebna. (…) Bardzo dziękuję wszystkim za Wszystko co robicie. Moc z Nami. Moc, Siła i Honor – podsumował Różal.
Gratulujemy nagrody, choć wiemy, że nie dla nagrody Marcin Różalski pomaga. Cieszymy się, że jego działalność na rzecz zwierząt została dostrzeżona!
Marcinie! Jak zawsze Wielki szacun dla Ciebie!!!!!!! Pozdrawiam! Kowal.
Jesteście cudowni???. Zwierzolubka
To co robisz bezplatnie z Dobrej woli i dobrego serca swiadczy o Tobie . Dokonujesz wielkich rzeczy Marcinie !!!! Klaniam Ci sie z Wiednia !!! Krzysia ( 73-letnia zwierzolubka )
Naprawdę pomaga!
Panie Marcinku, uwielbiam Pana za wszystko co Pan robi i życzę dużo zdrowia.
Elżbieta.
Wielki szacunek dla Pana Różalskiego za Jego oddanie sprawie pomocy zwierzakom. Potwierdzam wielkie zaangażowanie w tym finansowe Pana Różalskiego. Wielokrotnie nasz TOZ korzystał z pomocy Pana Marcina za co bardzo serdecznie dziękuję w imieniu własnym jak i naszych zwierzaków.
Takich ludzi jest wielu i nie dostają nagród, bo nie są osobami medialnymi :( Ale szanuję wybór :)
szacun chłopie
brawo i zapraszamy na najbardziej prestizowa wystawe typu bull w zakroczymiu w sobote