W trakcie dzisiejszej konferencji prasowej, prezydent Andrzej Nowakowski wraz z wiceprezydentem Jackiem Terebusem i Skarbnikiem Miasta Wojciechem Ostrowskim przedstawili projekt budżetu Płocka na 2016 rok, który jutro będzie uchwalany przez radę miasta. Najważniejszą inwestycją jest II i III etap budowy obwodnicy.
Przyszłoroczny budżet po raz kolejny zwiększy zadłużenie miasta, tym razem o ponad 30 milionów złotych. W 2016 roku miasto planuje wydać 847,9 mln złotych, a – według szacunków – przychody wyniosą 814,5 mln złotych. Najwięcej, bo aż ponad 285 milionów to wydatki związane z oświatą. Kolejne pozycje zajmują: pomoc społeczna (90 mln), administracja publiczna (61 mln), transport i łączność (40 mln) czy gospodarka komunalna (40 mln). W 2016 r. na rzecz tzw. „janosikowego” oddamy ponad 20 milionów złotych.
A skąd miasto pozyska pieniądze? Najwięcej, bo aż 30% wpływów, stanowią podatki i opłaty lokalne, w tym podatek od nieruchomości. Z budżetu państwa Płock otrzyma blisko 188 milionów (23% budżetu), a 177 milionów wyniesie subwencja ogólna. Ratusz zakłada również pozyskanie blisko 80 milionów ze środków unijnych.
Najkosztowniejszą inwestycją będzie realizacja II i III etapu obwodnicy północno-zachodniej, na którą zapisano
w przyszłorocznym budżecie 52,1 mln złotych. Blisko połowę tych środków (24,3 mln) miasto chce przeznaczyć na przebudowę promenady wiślanej wraz z portem jachtowym i zagospodarowaniem terenu. Te dwie największe inwestycje miasto chce zakończyć w 2018 roku. W planach jest także rozbudowa ul. Przemysłowej i ul. Kostrogaj (9 mln), budowa kilku ulic na osiedlu Borowiczki (5,6 mln), budowa akwarium w zoo (3,6 mln) czy adaptacja budynku przy ul. Otolińskiej 8 na Centrum Aktywności Seniora. Blisko 10 milionów Ratusz przeznaczy też na wykup gruntów pod inwestycje. Pojawiają się również niewielkie kwoty ukierunkowane na budowę nowego stadionu. W 2016 roku miasto przeznaczy na ten cel 300 tysięcy złotych, a w 2017 roku 2,2 mln. Na razie nie chodzi jednak o budowę nowego obiektu, a o przygotowanie koncepcji i remont bocznego boiska.
Jeśli budżet zostanie wykonany zgodnie z założeniami, na koniec 2016 roku Płock będzie zadłużony na ponad 533 miliony złotych.
– Jest to budżet dalszego dobrego działania na rzecz miasta, z wieloma projektami, które będą miały wpływ na rozwój miasta. Budżet przewiduje wykorzystanie środków unijnych. Nie wiemy jeszcze, na ile będą one dostępne, ale jesteśmy dobrze przygotowani, by je wydać, jeśli tylko będą do naszej dyspozycji. Mamy dobre projekty, które zostały dobrze ocenione przez Marszałka Województwa. Jeśli chodzi o inwestycje dla rozwoju miasta, to tempo zwiększamy jeszcze bardziej – komentował projekt prezydent Andrzej Nowakowski.
Promenada wiślana… Pomysł Milewskiego której 1 elementem było molo. Tak znienawidzone przez kolejną władzę. I co teraz? Teraz to oczko w głowie? Dziwne, bardzo dziwne…
Budowa promenady nie ma związku z tzw. molem wiślanym co jest oczywiste. Skoro to molo już jest to niech będzie do czasu zniszczenia go przez kry lodowe