W środę w siedzibie TNP odbyło się spotkanie z dr. Grzegorzem Gołębiewskim, poświęcone prezentacji sylwetek Obrońców Płocka.
Dr Grzegorz Gołębiewski to płocki historyk regionalista, zajmujący się dziejami Płocka i Mazowsza w XX wieku. Od 1994 roku członek Towarzystwa Naukowego Płockiego, a od roku 2014 jego wiceprezes. Swoje artykuły publikuje m.in. na łamach „Notatek Płockich”. W 2013 roku otrzymał Złoty Krzyż Zasługi, przyznany z rąk minister edukacji narodowej – Krystyny Szumilas.
Spotkanie pod hasłem „Sylwetki Obrońców Płocka z 1920 roku” pozwoliło poznać najważniejszych bohaterów wydarzeń sprzed 96 lat. Wśród nazwisk pojawił się m.in. Mikołaj Ignacy Osikowski, Mieczysław Wyżeł-Ścieżyński, Piotr Słyszko oraz por. Achmatowicz. Dr Gołębiewski przedstawił ich historię, zasługi i bohaterstwo podczas obrony naszego miasta. Spotkanie odbyło się w ramach 96. rocznicy Obrony Płocka 1920 roku.
Mikołaj Ignacy Osikowski – urodził się w 1873 roku w Skierniewicach. Najpierw służył w armii rosyjskiej, zostając później zawodowym oficerem. W sierpniu 1920 roku objął dowództwo Grupy Dolnej Wisły. To właśnie ten awans okazał się prawdziwym przełomem w jego karierze wojskowej. W 1939 roku przedostał się do Francji. Zmarł w Szkocji w 1950 roku.
Mieczysław Wyżeł-Ścieżyński – dyplomowany pułkownik Wojska Polskiego. Urodził się w 1895 roku w Samborze. W czasie I wojny światowej pełnił służbę w Legionach Polskich, używając pseudonimu „Wyżeł”. Został odznaczony Srebrnym Krzyżem Orderu Wojennego Virtuti Militari oraz czterokrotnie Krzyżem Walecznych. Po przejściu na emeryturę w roku 1930, pełnił funkcję dyrektora naczelnego Agencji Prasowej „Iskra”.
Piotr Słyszko – był to młody chłopak, który poległ mając zaledwie 22 lata. Tak naprawdę tylko dzięki kontaktowi z rodziną, udało się przywrócić jego pamięć i bohaterstwo podczas Obrony Płocka 1920. Plutonowy najpierw walczył z bolszewikami w okolicach Ostrołęki, skąd później został przeniesiony do Płocka. Zginął w trakcie walk, najprawdopodobniej w rejonie ul. Kościuszki.
Por. Achmatowicz – to postać o wyjątkowo barwnym życiorysie. Urodził się w 1896 roku na Wileńszczyźnie. Pochodzi z zamożnej rodziny tatarskiej. Służył w armii rosyjskiej oraz formacjach antybolszewickich. Do Wojska Polskiego trafił dopiero w 1920 roku, po wstawiennictwie jego ojca. Mimo posiadania stopnia kapitana, zweryfikowano go w stopniu porucznika, co musiało spowodować jego rozczarowanie. Niedługo potem został skierowany do Płocka. Miał wzmocnić obsadę przedmieścia miasta oraz wejść w skład Grupy Dolnej Wisły gen. Osikowskiego. Achmatowicz za swoje zasługi został uhonorowany wpisem do księgi pamiątkowej miasta, a sam podarował na pamiątkę Muzeum Ziemi Płockiej lancę z proporcem Tatarskiego pułku ułanów.
Obrona Płocka rozpoczęła się 18 sierpnia około godziny 14. Trwała jedynie 21 godzin, a zebrała dość krwawe żniwa. Przypomnijmy, że w walkach poległo 200-300 osób, w tym około 100 cywilów. Ponad 300 osób zostało rannych, a 300-350 zabranych do niewoli, z której większość nigdy nie wróciła, gdyż zwyczajnie została w niej rozstrzelana. Ponad 800 płockich domów było doszczętnie zniszczonych, a mury rozbite. Nie zabrakło też szkodliwej działalności szabrowników.