Poniedziałkowe popołudnie i wieczór były poważnym wyzwaniem dla kierowców jadących po Płocku, ale i dla pieszych. Jezdnie i chodniki są oblodzone, piaskarki stoją w korkach i nie nadążają z posypywaniem dróg.
Jak wyglądają drogi w Płocku w poniedziałek, 15 stycznia? Te pierwszej kategorii, drogi krajowe i wojewódzkie, około godziny 19.30 są już w większości posypane piaskiem. Gorzej jest z drogami gminnymi i osiedlowymi, gdzie na drogach jest lód.
Bardzo trudne warunki na drogach. „Samochody jadą bokiem, gdzie są piaskarki?”
Dodatkowo, tam gdzie są wzniesienia, autobusy i samochody ciężarowe nie mogą podjechać i blokują przejazd. Taka sytuacja jest np. na ul. Dobrzyńskiej w kierunku szpitala czy na ul. Kazimierza Wielkiego. Przejezdna jest natomiast już ul. Grabówka. Nadal ślisko jest na obrzeżach Podolszyc, Międzytorzu, Wielkiej Płycie, Winiarach.
Zobaczcie nasze zdjęcia z godziny 19.30.
Czas podziękować temu Upasionemu z ratusza. Kwiecień już blisko.
I to kiedy są dostępne radary opadów dające informacje na bieżąco. Gdzie pada, jak pada, jak się opad przemieszcza. Praca MZD to jest obciach.
Sorry, taki mamy klimat.
Czego oczekujecie od tych ludzi…., Klakierzy , fachowców już w tym mieście dawno nie ma bo byli za mądrzy….. To rządzi nauczyciel….,
Nic nowego.
nawet jednej piaskarki nie było widac, a staliśmy w korku prawie godz. otolinska, obwodnica nic nie robione od rana… jak zwykle..
Wstyd kolejny rok z rzędu. Zima jest i MZD poszedł spać. Ktoś powinien dzisiejsze warunki na drogach opłacić swoim dupskiem na wylocie ze stanowiska. Albo się przesłyszałem albo zaczną rozliczać. Tęsknię za dawnymi czasami choć mam 45 lat. Kiedyś takiego burdelu na drogach nie było, bo służby drogowe były na miejscu a nie w pobliżu. Pozdrawiam wszystkich kierowców
To od rana było wiadomo że tak będzie a mimo tego drogowcy dali du…jak zwykle.
Dziękuję naszym włodarzom miasta za te liczne piaskarki i pługi jakie spotkałem na drodze z Białej do centrum. Było ich tak wiele, że nie zdążyłem policzyć. Wielkie dzięki…..