W poniedziałek po południu na drogach Płocka i regionu płockiego zapanowały bardzo trudne warunki drogowe. Czytelnicy informują nas, że jest ślisko, a samochody nie mogą podjechać nawet pod niewielkie wzniesienia.
To, co dzieje się na drogach w poniedziałek, 15 stycznia po południu nasi czytelnicy określają jako horror.
– Czy znów nasze służby drogowe są zaskoczone, że śnieg pada? Na ulicach lód, nie można zatrzymać się czy ruszyć z miejsca, tak jest ślisko – napisał do nas czytelnik. – Przy Politechnice w stronę miasta auta stoją, bo na drodze jest lód i nie mogą jechać – dodał.
Chwilę później otrzymaliśmy informację, że nastąpił praktycznie paraliż miasta. Jak donoszą mieszkańcy, ulica Dobrzyńska w stronę Winiar jest zablokowana, autobusy zatrzymują się przed górkę na światłach awaryjnych. Tzw. „mała obwodnica” też jest zakorkowana.
– Na drodze szklanka, nawet przy 20 km na godzinę można wpaść w poślizg – piszą internauci.
Wymieniają, że zakorkowany jest Płock w stronę Maszewa i ul. Otolińska od świateł w stronę obwodnicy. Przy szpitalu wojewódzkim jest ogromny korek, podobnie w korku stoją kierowcy jadący od strony Orlenu.
– Z Kostrogaju na Podolszyce wracam już godzinę. Wszystko stoi – pisze kolejny kierowca. – Zero przyczepności. Można jechać maksymalnie 10 km/h, o stłuczkę teraz nie problem… – dodaje inny.
Nie lepiej mają piesi, którzy ślizgają się na oblodzonych chodnikach.
– Dam taki tip dla pieszych wchodzących na pasy. Dobrze wiecie co się aktualnie dzieje, bo się przewracacie na pasach. To może jak widzicie, że jadą samochody, to nie wchodźcie na te pasy bez rozejrzenia się, tylko poczekajcie. Bo na lodzie naciskając hamulec, samochód dalej jedzie do przodu – apeluje jeden z kierowców.
Miejski Zarząd Dróg wydał komunikat w tej sprawie.
– Dziś po południu wystąpiło gwałtowne zjawisko krupy śnieżnej, które spowodowało oblodzenie i gołoledź. Służby miejskie przystąpiły do interwencji o godz. 16.40. Na drogach i chodnikach występują bardzo trudne warunki, w niektórych miejscach pojazdy ciężarowe blokują podjazdy. Apelujemy o szczególną ostrożność i przepuszczanie pojazdów zwalczających śliskość na jezdniach – pisze MZD.
Przyłączamy się do tego apelu – uważajcie na siebie!
A ja pozdrawiam panów z Bolidów Młodzieży Wiejskiej nie potrafiących ruszyć z miejsca, oraz panie ze swoich crossover-ów jadących max 20 km/h nie po lodzie.
To nie wina zimy, tylko podobnym wyżej driverom.
padało o rana i zero piaskarek…o służby wyjechały o 16.40 hahahahaha ciekawe gdzie!! bo na pewno nie na główne ulice, otolińska, obwodnica wszyscy stali i od torów do budmatu prawie 2 godz w korku i zero służb
Brawa dla kierowców ZKM którzy stanęli na górze przewidując co jest na dole. Mowa o przeprawie na Dobrzyńskiej. Po co nam wojna?!!? Wystarczy śnieg i dwa autobusy na dole. Wszystko stanęło 2.5 godz. z Kobylanki na środek Maszewa
@Kh – mówisz o prawach zimy? Jakie prawa? Zima nie ma praw.Zostały uchylone zarządzeniem ministra od prawa. Co na to obrotowy marszałek?Czyżby się popłakał?
Bredzenie…. Zima ma swoje prawa.
po co nam piaskarki skoro są w Berlinie!!!!!!!!!!
Gdzie piaskarki? Jadą….bokiem! 🤣
Bo?
Jaja robią już POwinni siedzieć..ustawa ich załatwić!
a wróbelek elemelek broni swego gospodarzyka.Elemelku dostałeś ziarnka?
nie narzekajcie wszak jak powiedziała pewna pani SORY TAKI MAMY KLIMAT.KLIMAT SIĘ WAM NIE PODOBA?
Zapytajcie ministrę od wiatraków dlaczego TAKI MAMY KLIMAT.Ona wraz ze swoją wiceministrą panią Urszulą
odpowie .Wszystko przez ten konserwatywny klimat.Wszystko przez ten PIS.Popis odwracania kota ogonem dał
dziś DT.Tak wybraliście to i macie.Co na to wyborcy trzeciej ścieżki i zielona koniczyna?
Od rana już ciągle pada. Dlaczego wcześniej ulice nie zostały posypane piaskiem i solą.
A na lekcjach fizyki jak omawiano zjawiska pogodowe to chory chyba byłeś….
Było posypane i rano po opadach i przed opadami, jeździliśmy przed 15ta i nie było żadnych problemów, zaczęły się jak do popołudniowego korka dołączyła śnieżyca i spadła temperatura….
I piaskarki owszem wyjechały ale utknęły w korkach, bo porty teleportacji przed każde auto wysiadły…..
Brawa dla włodarza i sluzbom jego podlegającym. Ku…a całe miasto stoi ktoś powinien za to Beknac. Przecież jest zima a nie środek Lata i takie zjawiska się zdarzają. Aaaa może już fundusze się skończyły ?
A jak mają jeździć i sypać jak wszystko stoi? Z helikoptera mają to robić? A szklanka zrobiła się w ciągu 10-15 min, nie jest możliwe żeby od razu wszędzie było to ogarnięte, jest zima i z takimi warunkami po prostu trzeba się liczyć.
@elemelek Trzeba było pomyśleć, zanim stanęło.
Płocczanie, pamiętajcie o dzisiejszym dniu przy najbliższych wyborach.