Zeroemisyjna energetyka jądrowa w Polsce wkrótce stanie się faktem. ORLEN Synthos Green Energy przygotowuje się już do realizacji tego ważnego dla bezpieczeństwa energetycznego projektu. Wytypowano pierwsze lokalizacje SMR-ów.
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się 17 kwietnia br. w warszawskiej siedzibie PKN ORLEN, Premier RP Mateusz Morawiecki oraz Prezes PKN ORLEN Daniel Obajtek ogłosili nowe informacje na temat budowy w Polsce małych bloków jądrowych (SMR).
– Ten dzień na pewno przejdzie do historii – mówił podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. – Polska potrzebuje bezpiecznego, taniego, czystego źródła energii. Atom, a zwłaszcza tzw. mały atom, to bardzo dobra droga do szybkiego uzupełnienia naszych zasobów – tłumaczył premier.
Jak podkreślał, obecnie bezpieczeństwo energetyczne zapewnia energetyka węglowa.
– Jednak ze względu na politykę klimatyczną Unii Europejskiej, a w Unii Europejskiej jesteśmy i chcemy być, spalanie węgla będzie coraz droższe, ponieważ będzie się wiązało z coraz wyższymi kosztami zapłaty za emisję dwutlenku węgla – wyjaśniał Mateusz Morawiecki.
Dzięki posadowieniu jednego reaktora SMR, rocznie będzie można zaoszczędzić około 100-200 mln EURO na opłatach za emisję CO2.
– Atom i mały atom są dobrą alternatywą, mogą powstać w ciągu kilku najbliższych lat. To przyszłość energetyki w Polsce i oszczędność na infrastrukturze przesyłowej, a także procesie produkcji – zaznaczał premier Morawiecki.
Wymieniał, że to również dochody dla gmin, nowe miejsca pracy i wielkie szanse na rozwój dla małych i średnich polskich firm.
Prezes Zarządu PKN ORLEN, Daniel Obajtek podkreślał, że transformacji energetycznej nie da się zatrzymać.
– Musimy iść z tym nurtem, nie mamy wyjścia – tłumaczył. – Stworzyliśmy koncern energetyczny, by wielkość tego koncernu i jego skala mogły spowodować transformację energetyczną – przypominał Daniel Obajtek.
Tłumaczył, że konieczna jest zielona energia, ale nie jest ona do końca stabilna. ORLEN inwestuje w fotowoltaikę i odnawialne źródła energii, jednak tego rodzaju energetyka musi być uzupełniona energetyką zeroemisyjną, jaką zapewnia atom i mały atom. Jest to konieczne, ponieważ zielona energia uzależniona jest od czynników zewnętrznych, jak wiatr czy promienie słoneczne.
Najbardziej zaawansowaną obecnie technologią w zakresie małego atomu jest BWRX-300, którą wybrała m.in. Kanada. W Polsce pierwszy reaktor powinien powstać na przełomie 2028 i 2029 roku.
– Ta energia jest o 30 proc. tańsza, niż z elektrowni gazowych. Oszczędzamy również na opłatach za CO2, ale jest to też ciepło dla naszych miast i ich obywateli – wyjaśniał Daniel Obajtek. – Jest to także alternatywa dla naszego wodoru. Chcemy zająć się paliwami syntetycznymi, które tworzy się z wodoru i z CO2. Do tego potrzebna jest stabilna, zeroemisyjna energetyka, byśmy mogli tworzyć zielony wodór i wraz z CO2, który będziemy uzyskiwać w Płocku oraz w innych elektrowniach, produkować paliwo syntetyczne – mówił prezes PKN ORLEN.
Jay Wileman, prezes GE Hitachi Nuclear Energy podkreślał, że jest to ekscytujący dzień.
– Jest to coś, czego nie widzieliśmy wcześniej w tym przemyśle. Jest to świadectwem siły, innowacji i myślenia perspektywicznego tych firm – mówił o partnerach projektu. – Przewidujemy, że cała inwestycja będzie warta 4 mld dolarów. Jesteśmy pewni co do roli tej technologii, która pomoże w dekarbonizacji i wzmocni bezpieczeństwo energetyczne, dlatego gratuluję wszystkim naszym partnerom. Ten wspólny projekt jest kluczowym elementem, który pokazuje, że tworzony jest zielony mur bezpieczeństwa energetycznego – mówił prezes GE Hitachi Nuclear Energy.
Zaznaczał, że inwestycja dotyczy reaktora dziesiątej generacji, co zapewnia jego bezpieczeństwo.
W konferencji prasowej wzięli udział również m.in. Michał Sołowow, właściciel Grupy Synthos oraz Mateusz Berger, Pełnomocnik Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej.
Podczas spotkania przekazano informacje na temat potencjalnych lokalizacji pod budowę małych bloków jądrowych. Spośród kilkudziesięciu z nich, wytypowano dotychczas siedem optymalnych, w których prowadzone będą dalsze badania geologiczne. Po potwierdzeniu ich potencjału, zaproszone do dialogu zostaną lokalne społeczności w każdej lokalizacji i dopiero po osiągnięciu porozumienia podjęte zostaną decyzje o realizacji tej inwestycji.
Każdy blok SMR to korzyść dla gminy, gdyż przyniesie ok. 100 miejsc pracy w samej elektrowni i około tysiąca w regionie. Zapewni także bezpieczną i tanią energię oraz dodatkowe wpływy do lokalnych budżetów.
Spółka ORLEN Synthos Green Energy będzie teraz przez najbliższe dwa lata szczegółowo analizować możliwości budowy pierwszego małego bloku jądrowego w pobliżu siedmiu miejscowości:
- Ostrołęki,
- Włocławka,
- Stawów Monowskich,
- Dąbrowy Górniczej,
- Nowej Huty,
- SSE Tarnobrzeg – Stalowa Wola,
- Warszawy.
Są to lokalizacje, w których znajdują się m.in. zakłady produkcyjne o wysokim poziomie energochłonności, a także te, które są optymalne dla potrzeb ciepłownictwa.
Bloki SMR BWRX-300 od @gehnuclear zajmują zaledwie 10% powierzchni w porównaniu z tradycyjnymi elektrowniami jądrowymi. Jeden taki obiekt jest w stanie dostarczyć energię dla zakładów produkcyjnych o skali rafinerii w Płocku. W ciągu 60 lat eksploatacji pozwala uniknąć 175 mln… pic.twitter.com/8RobcRW1dr
— ORLEN (@PKN_ORLEN) April 17, 2023
Zalety SMR-ów
- Bezpieczeństwo – SMR-y, czyli małe bloki jądrowe (z ang. small modular reactors) są to jednostki spełniające najwyższe standardy bezpieczeństwa. Posiadają mechanizmy automatycznie uruchamiające procedury chłodzenia, dzięki czemu po awaryjnym wyłączeniu jednostka może bezpiecznie trwać przez wiele dni bez interwencji człowieka. Umożliwia to w pełni bezpieczną eksploatację i łatwiejsze znajdowanie lokalizacji dla SMR-ów.
- Niewielkie rozmiary instalacji – stanowią zaledwie ok. 10 proc. terenu potrzebnego pod budowę dużej elektrowni jądrowej. Blok energetyczny SMR-a składa się z budynku reaktora, budynku maszynowni, budynku nastawni, budynku odpadów promieniotwórczych oraz budynku zaplecza remontowego maszynowni i zajmuje powierzchnię boiska piłkarskiego.
- Tania energia – szacowany koszt produkcji 1 MWh energii elektrycznej z małego bloku będzie docelowo wielokrotnie niższy, niż w przypadku energii pochodzącej z gazu. Jedna instalacja zabezpieczy potrzeby ok. 300-350 tys. gospodarstw domowych.
- Wydajność – SMR będzie mógł wytwarzać w sposób ciągły energię przez 60 lat, z możliwością przedłużenia produkcji do 90 lat.
- Szybka i skuteczna transformacja energetyczna – nowoczesne instalacje zagwarantują w pełni bezpieczną produkcję czystej energii. Ze względu na ich neutralność dla środowiska, wiele bloków jądrowych na świecie powstaje w okolicach dużych miast lub ich centrów. Przykładem jest np. SMR w Darlington w Kanadzie, oddalony zaledwie o 5 km od liczącej 140 tys. mieszkańców Oshawy.
W technologię SMR inwestuje kilkanaście państw z całego świata, m.in. USA, Wielka Brytania, Francja, a także Czechy, Estonia, Litwa, Finlandia i Rumunia.
fanka jąder dobrze pisze , zna się na rzeczy ale prezes nie docenił zatrudnienia bo BWRX 300 na jedną zmianę wymaga 75 osób personelu co daje lekko 300 zatrudnienia minimum